Powieść Sarah Pennypacker zaspokoi potrzeby młodszych i starszych czytelników. Dla dzieci będzie wciągającą historią przygodową, a dla dorosłych refleksyjną podróżą przez świat \”zarażony wojną\”. Autorka opisuje przygody swoich bohaterów na tle wojennych zamieszek. Nie precyzuje o jakie walki chodzi, nie określa ich granic, ani miejsca na mapie. Mówi natomiast o tym, że wojna może dotknąć każdego z nas, bez względu na to, jakiej narodowości jesteśmy, ani gdzie mieszkamy. Zmusza do refleksji nad konsekwencjami ruchów zbrojnych dotykającymi zwykłych ludzi.
Pisarka wprawnie kreśli przygody bohaterów, używając dosadnych, niekiedy nawet bardzo brutalnych opisów i uderza bezpośrednio w emocje czytelnika. Wzrusza i uwrażliwia odbiorcę za pomocą plastycznych opisów i używa prostego, a jednocześnie pięknego języka. Stosuje dwutorową narrację: z perspektywy chłopca poszukującego lisa i z perspektywy zwierzęcia, które porzucone w lesie robi wszystko, by znów złączyć się ze swoim ludzkim przyjacielem.
Bohaterowie poszukując siebie nawzajem, poznają i pokonują własne ograniczenia oraz walczą z nękającymi ich demonami. Oboje dorastają i zaczynają odkrywać przeznaczenie, a przygody jakie ich spotykają są dla nich ogromną lekcją życia.
Ważnym elementem fabuły okazały się zwyczaje lisów, które autorka zgrabnie przemyca i wznosi lisa z pozycji szkodnika (za jakiego uważa ten gatunek wielu ludzi) do nieodzownego elementu środowiska. Sceny z życia zwierząt bywają gwałtowne, ale bardzo realistyczne i szczególnie mocno działają na emocje. Dorosły czytelnik odnajdzie w nich okrutną prawdę o wojnie, natomiast młodszemu człowiekowi warto wytłumaczyć drażliwe kwestie. Stąd mój apel do rodziców: podsuńcie dziecku tę powieść,, jednak bądźcie obok, gdy będzie potrzebowało odpowiedzi na nasuwające się pytania. Wartość dydaktyczna niniejszej pozycji jest nieoceniona. Książka uwrażliwia, wzbudza empatię i miłość do zwierząt, ukazuje siłę przyjaźni oraz smutną prawdę o współczesnym świecie. Autorka pisząc o wojnie pokazuje ją z perspektywy zwierząt, które sądzą, że ludzie są zarażeni wojną, a ich \”choroba\” polega na tym, że nawzajem zabijają istoty swojego gatunku (także samice i młode) niemalże bez powodu. Coś w tym jest, prawda?
Książkę polecam każdemu czytelnikowi. Jest na tyle przejmująca, by zainteresować dorosłych oraz wystarczająco dynamiczna, by nie znudzić młodszych (a przy tym zapewnić im mądrą lekcję życia). Bez wątpienia warto kupić.