Gotowanie
z dzieckiem? Oczywiście. Nie wyobrażam sobie innej opcji. Podobnie,
jak każda mama wiem, że nie da się oddzielić wychowywania dziecka
od wykonywania codziennych obowiązków. Choć początkowo może się
wydawać dziwne, że mama jedną ręką obiera ziemniaki, drugą
przewraca kotlety, a w międzyczasie z zaangażowaniem opowiada o
skomplikowanym procesie, dlaczego, co i jak. A jednak własne
doświadczenia i wspomnienia budują przekonanie, że tak właśnie
jest, a co więcej warto. Trwa to dłużej, tworzy niewiarygodny
bałagan, a i często proporcje ulegają zachwianiu, a mimo to czas
spędzony w kuchni z dzieckiem jest bezcenny. Zosia Cudny autorka
popularnego bloga kulinarnego Make cooking easier doskonale zdaje
sobie z tego sprawę i w swojej najnowszej książce Razem
w kuchni proponuje
dania, w których przygotowanie można zaangażować dziecko.
Zosia
Cudny jest mamą czteroletniej dziewczynki, która jak można
zobaczyć na załączonych w książce zdjęciach, aktywnie
uczestniczy w przygotowywaniu potraw. Trzeba przyznać, że widok ten
jest urzekający! Przepiękne zdjęcia, apetyczne stylizacje, a
zarazem ciepło rodzinne. Na pierwszych stronach książki autorka
zamieściła ideę bycia ?razem w kuchni?. Kształtowanie nawyków
żywieniowych jest w dużej mierze uzależnione od podejścia
rodziców. Warto tu sobie odpowiedzieć na pytanie, czy
przygotowywanie posiłków traktujemy, jak obowiązek, czy jak
przyjemność. Zosia Cudny proponuje przepisy proste, zdrowe i
zdroworozsądkowe. Nawet do kwestii słodyczy podchodzi z głową.
Bez zakazów czy nakazów. Dużą uwagę przywiązuje do
samodzielności dziecka, któremu wystarczy na to pozwolić i mu to
umożliwić. Nawet, jakby miało się pokruszyć, porozlewać czy
wysypać. Kluczowym słowem nie jest kuchnia, a ?razem?. Chodzi o
wspólne tworzenie codzienności, której nieodłącznym elementem
jest jedzenie.
Sama
lektura wstępu przekonała mnie do wypróbowania przepisów z
książki. Razem w kuchni podzielone jest na dziewięć rozdziałów.
Kolejno: śniadanie, witaj, szkoło!, nie lubię warzyw, zupa to
podstawa, mamo, pić!, podwieczorek, czas na piknik, moje urodzinki
oraz czas dla mamy. Na samym końcu znajduje się przelicznik miar
kuchennych oraz indeks potraw.
Porównując
Razem
w kuchni to
podobnych pozycji na rynku plasuje się ona w czołówce. W
równoległym czasie została wydana książka Magdy Gessler Magda i
dzieciaki czy Pyszności Anny Starmach, które również przekonują
do wspólnego gotowania z dzieckiem, jednak tamte przepisy nie są
tak atrakcyjne, jak te proponowane przez Zosię Cudny. Przykładowymi
propozycjami śniadaniowymi są: puszysty omlet z owocami leśnymi,
wieńce drożdżowe z twarogiem i cynamonem (mniam!) czy
bananowo-kokosowe placuszki z borówkami. Z kolei na obiad proponuję
wyśmienite pierogi z kaszą gryczaną, fetą czosnkiem i pietruszką,
albo pizzę z domowym pesto. Sporą część książki stanowią
słodkości. Domowe, sezonowe wypieki, które idealnie sprawdzą się
w weekendy, a także na wycieczki plenerowe czy małe, dziecięce
uroczystości.
Wszystkie
przepisy opatrzone są zdjęciami, często nie są to wyłącznie
gotowe potrawy, ale także te przedstawiające proces
przygotowywania. Stopień trudności przepisów oceniam na raczej
łatwy. Z pewnością każda gospodyni domowa, która będzie miała
pod ręką małego pomocnika sobie poradzi. W książce zabrakło mi
przepisów z mięsem. Owszem, kilka przepisów je zawiera, ale mam
apetyt na więcej.
Mój
entuzjazm związany jest zarówno z estetyką edytorską,
wypróbowanymi przepisami, jak i całą ideą wspólnego gotowania.
To książka, która na stałe zagości w mojej kuchni, a może i w
Twojej? Bardzo polecam.
Rekomenduję,
jako prezent gwiazdkowy.
Justyna Chaber