Książka jest swego rodzaju słownikiem podającym poprawne znaczenie słów, których używamy często w nieodpowiednim kontekście – być może błędnie rozumiejąc ich znaczenie. Wybór słów jest bardzo różnorodny: od bardzo codziennych jak \”humor\”, poprzez wzniosłe typu \”patriotyzm\” czy \”honor\”, aż po takie, których intymna proweniencja utrudnia wyjaśnienie rzeczywistego ich znaczenia dziecku bez uciekania się do półprawd i przenośni. Nie jest to jednak typowy słownik. Dla każdego hasła, poza definicjami, podawane są fragmenty prozy literackiej, artykułów prasowych, a nawet poezji, które mogą przybliżyć właściwe znaczenie czy też kontekst użycia danego słowa. Ponadto na końcu każdego opracowania hasła autor umieścił limeryk dotyczący omawianego słowa.
Bardzo ciekawym pomysłem jest próba włączenia czytelnika do współpracy nad słownikiem. W wielu miejscach pozostawiono miejsce przeznaczone na ulubione definicje czytelnika. Dodatkową zabawą jest odgadywanie haseł, których dotyczą poszczególne rysunki – przy ilustracjach znalazło się miejsce na rozwiązanie zagadki.
Słowo, które musi paść w tej recenzji to \”dizajnerska\”. Taka właśnie jest fizyczna emanacja tej książki. Duży, niestandardowy format, gruby miękki papier, proste rysunki i śmiała konstrukcja układu tekstu. Ponadto minimalizm w doborze barw – zarówno rysunki jak i wyróżnienia tekstu, poza czernią i bielą, urozmaicane są jedynie zielenią i czerwienią. Być może nie każdemu przypadnie do gust, niemniej stanowi ciekawostkę typograficzną na półkach księgarskich, na którą każdy wielbiciel szelestu papieru chętnie rzuci okiem.
\”Daję słowo\” celuje w młodego czytelnika w wieku, jak sądzę, od dwunastego roku życia – jednak górna granica wieku ginie gdzieś w nieskończoności. Zarówno treść, jak i forma książki czynią ją uniwersalną w tym względzie. Przeglądanie jej i podczytywanie to bardzo przyjemne zajęcie. Projekt, choć śmiały, zadziwia dbałością o czytelność i przejrzystość składu, a treść kryje w sobie rozmaite smaczki literackie. Na koniec pozwolę sobie zacytować uroczy limeryk dotyczący hasła \”humor\”:
Stała książka z okładką w prążki.
Była pełna humoru,
Więc już tego wieczoru
Ktoś ją kupił za śmieszne pieniążki.\”