Jest to zbiór najpiękniejszych wierszy i piosenek autora. W skład wchodzą zarówno te popularne, jak i mało znane teksty. Poezji Młynarskiego nie da się pomylić z żadną inną. W dowcipny sposób opisuje ona niekiedy ponurą rzeczywistość. Piosenki zakończone są trafną puentą, która – biorąc pod uwagę lekki ton – dziwi poważnym przesłaniem.
Na tylnej okładce czytamy: \”Najpiękniejsze wydanie wierszy i piosenek Wojciecha Młynarskiego, które właśnie trafia w ręce czytelników, jest hołdem oddanym twórczości genialnego poety\”. Czy to faktycznie najpiękniejsze wydanie? Nie wiem. Moim zdaniem lepszego do tej pory nie widziałam, ale wierzę, że los przyniesie jeszcze kolejne tomiki, których poziom będzie wyższy i wyższy. W tym natomiast znajdziemy krótki wstęp \”Młynarski. Absolutnie\” od Pana Bralczyka, utwory od roku 1963 do 2000, notę edytorską oraz dwa spisy treści, alfabetyczny i chronologiczny.
Zbiór wydano w twardej oprawie i jest to naprawdę solidnie złożona pozycja. To bardzo znacząca informacja, biorąc pod uwagę, do jakich czytelników jest ona kierowana. Myślę, że \”Od oddechu do oddechu\” to książka, którą na pewno zainteresują się oczywiście miłośnicy twórczości Wojciecha Młynarskiego, jego fani, ale też czytelnicy poezji, poszukujący nowych \”perełek\”.
Jak już mówiłam, nie odważę się skrytykować wnętrza książki, ale pozwolę sobie ocenić jej wydanie. Z efektu końcowego jestem zadowolona. Koncepcja wydawcy bardzo mi się podoba i cieszy mnie, że jest to solidny zbiór, który można śmiało przekazywać z pokolenia na pokolenie. A wierzę, że zmieniające się lata nie zatrą pamięci o tak wielkim pisarzu i kompozytorze, jakim bez wątpienia jest Wojciech Młynarski.