Eat Pretty. Jedz i bądź piękna. Twój osobisty kalendarz piękna to prawdziwe kompendium wiedzy. Mając za sobą lekturę głównego podręcznika, ten cenię jeszcze bardziej. W obydwu pozycjach zakres wiedzy jest podobny. Poruszane są te same kwestie. Mamy więc informacje m.in. o składnikach korzystnych i niekorzystnych dla naszej urody i sezonowych produktach. A wszystko to w wersji skróconej. Same smaczki i konkrety. Jeśli więc nie przepadasz za długimi opracowaniami, Kalendarz będzie dla nas idealny.
Ta książka jest nie tylko bardzo konkretna, ale też pomocna. Od strony merytorycznej niezwykle podoba mi się zakres poruszanej tematyki. Autorka zwróciła uwagę na wiele istotnych kwestii. Telewizja i prasa nie tylko propagują kult piękna, ale też określone podejście do niego. Na wszystkie bolączki znajdą się cudowne eliksiry czy inne \”zakrywacze\”. Tym razem, proponuje się nam zupełnie inne, zdrowsze podejście do tematy. Autorka każe nam zewnętrzne problemy potratować jako objawy. Nie skupić się na ich ukryciu, ale wyleczeniu.
Dodatkowo Eat Pretty. Jedz i bądź piękna. Twój osobisty kalendarz piękna posiada elementy, których nie ma podstawowe omówienie, czyli różnego rodzaju testy oraz pola do wypełnienia. Możemy w nich opisać swój sposób odżywiania. I chociaż nie posiadają standardowej formy (tj. wyników, a jedynie same pytania), pozwalają nam krytycznie ocenić stan naszej diety.
Połowę publikacji stanowią strony przeznaczone na planowanie. Za ich pomocą możemy dokładnie ustalić co i kiedy zamierzamy przyrządzić, a dzięki temu również odpowiednio zrobić zakupy. Części dziennikowej jest naprawdę dużo, dlatego przynajmniej na początku nie ma potrzeby kserowania stron.
Jednak nie na wszystkie elementy przeznaczono wystarczająco dużo miejsca. O ile ciekawym pomysłem było przygotowanie kartek, na których można odnotować przepisy do przetestowania, to ich objętość… całe dwie strony, nie wróżą wielu kulinarnych eksperymentów.
Nie bez znaczenia pozostaje też aspekt wizualny. Eat Pretty. Jedz i bądź piękna. Twój osobisty kalendarz piękna jest wręcz obłędnie pięknie wydany. Cudowna grafika znajduje się nie tylko na okładce, ale na każdej stronie. Jest słodko, romantycznie i bardzo kobieco. Jeśli będziemy korzystać z publikacji każdego dnia, jej uroczy styl będzie działał na nas motywująco i odstresowująco.
Podsumowując, uważam, że Eat Pretty. Jedz i bądź piękna. Twój osobisty kalendarz piękna to pozycja nie tylko bardzo wartościowa, ale też praktyczna. O ile główny podręcznik wydał mi się przegadany, o tyle tu otrzymałam samą kwintesencję tematu. Nie dajmy się zmylić niepozornej objętości, właśnie w tych kilkudziesięciu stronach możemy odkryć całe pokłady wiedzy na temat zdrowia i urody. A potem zaplanować posiłki na następne dni. Będzie pięknie!