\”Antyk w malarstwie\” to moje pierwsze spotkanie z zapisanymi gawędami Bożeny Fabiani – znanej popularyzatorki wiedzy o sztuce. Dotychczas miałam szansę wysłuchać jedynie kilku jej audycji zatytułowanych \”W stronę sztuki\” (m.in. o renesansowej Florencji oraz Franciscu Goi – słynnym artyście doby romantyzmu), emitowanych w \”Dwójce\” Polskiego Radia.
Czytanie opowieści Bożeny Fabiani było dla mnie absolutnie nowym doświadczeniem. Dotąd znany mi przyjemny i nieco zadumany głos starszej pani zastąpił czarny druk, zapisane słowa. Muszę przyznać, że w obu odsłonach – zarówno pogawędek, jak i tekstu pisanego – owa historyczka wspaniale sobie radzi i zgrabnie przekazuje swoją wiedzę. Zupełnie, jakby i ona była artystką, która – choć nie dzierży w dłoni żadnego przyboru malarskiego – znakomicie maluje przed czytelnikiem dorobek kultury, nie ujmując również jej twórcom. Czytając odniosłam nawet wrażenie, że Pani Fabiani swobodniej czuje się w odsłonie \”pisanej\”. W książce pozwala sobie bowiem na lekkie dywagacje, które nie przeszkadzają czytelnikowi, a wręcz intrygują – przemyślenia autorki są doprawdy interesujące!
W \”Antyku w malarstwie\” – jak sam tytuł wskazuje – autorka skupia się głównie na obrazach, rzadko sięga do rzeźby europejskiej. W swoich gawędach często odwołuje się do tradycji mitologicznej i religijnej, a także jej elementów – choćby niepozornych liści akantu na kolumnach. Stara się jak najlepiej przybliżyć czytelnikowi prezentowane dzieła, objaśniając motywy, podteksty, alegorie i zaszyfrowane aluzje antyku. Na stronach spotykamy nie tylko znanych artystów (m.in. Petera Paula Rubensa, Leonarda da Vinci) i ich obrazy, ale i takich, o których raczej nie często się słyszy. Część książki autorka poświęca niedawno zmarłemu Igorowi Mitorajowi, zakochanemu w antyku rzeźbiarzowi światowej sławy, który wiele dla niej znaczył. Miło zaskoczyła mnie również treść dodatkowa, którą są dwa przewodniki – po Pompejach i po Capri. Dzięki nim odbyłam nie tylko podróż \”po sztuce\”, ale i trafiłam do Włoch!
W najnowszej gawędzie Bożeny Fabiani czytelnik ma szansę podziwiać prezentowane dzieła nie tylko wizualnie (w książce pojawia się wiele barwnych zdjęć obrazów oraz innego rodzaju tworów), ale i – dzięki objaśnieniom i komentarzom autorki – poznawać je lepiej, rozumieć. Czyni to tę pozycję nie tylko wartościową dla znawców sztuki, ale i osób zaczynających z nią swoją przygodę. Polecam serdecznie każdemu, kto choć odrobinkę interesuje się malarstwem. To piękna dla oczu i ducha wycieczka po motywach antyku.
Justyna Sikora