\”Wsiąść do Pociągu\” to bezkonkurencyjna seria gier familijnych, która doczekała się nie tylko licznych wydań, ale również cyfrowej wersji mobilnej. Grę zawsze charakteryzuje doskonałe wykonanie i świetna grafika. Rozgrywka jest fascynująca i wciąga od pierwszych chwil. Jestem jej ogromną fanką, dlatego bez wahania sięgnęłam po tytuł skierowany do nieco młodszych graczy \”Wsiąść do Pociągu: Pierwsza podróż\”. Czy jednak i on wywarł na mnie równie pozytywne wrażenie?
Wiek: 8+
Czas gry: 15 do 30 minut
Liczba graczy: 2 do 4 osób
Cel gry
Rozgrywkę wygrywa gracz, któremu uda się zrealizować sześć biletów lub jeśli skończą się wagoniki, przebyć jak najwięcej pełnych tras.
Strona wizualna
Gra składa się z planszy, plastikowych wagoników, kart i instrukcji. Jej elementy są kolorowe i starannie wykonane. Szata graficzna jest bardzo przyjemna, posiada swój niepowtarzalny styl. Jedynym, niewielkim minusem jest jednostronicowa instrukcja, która w naszym przypadku prawie od razu się pogniotła. Myślę, że mogłaby być mniejsza lub w ogóle złożona w książeczkę. Poza tym jednak wszystko jest perfekcyjne.
Przygotowanie
Planszę kładziemy na środku stołu. Każdy z graczy otrzymuje po 20 wagoników w wybranym kolorze. Potasowane karty wagonów kładziemy obok planszy. Na początku rozgrywki każdy z graczy otrzymuje po cztery karty wagonów i dwie losowe karty biletów. Złoty bilet jest nagrodą za wygraną grę.
Przebieg rozgrywki
W swojej turze gracz może zrobić dwie rzeczy, dobrać dwie karty wagonów lub zagrać kartę z ręki, by zająć trasę, umieszczając na niej swoje plastikowe wagoniki. Może także wstrzymać się od ruchu i wymienić jeden ze swoich biletów. Bilet zostaje zrealizowany, gdy jego posiadaczowi uda się ułożyć ze swoich wagoników szlak łączący dwa widniejące na bilecie miasta. Jeżeli któremuś z graczy uda się ułożyć trasę ze wschodu na zachód (lub odwrotnie) otrzymuje dodatkowo punktowany bilet. Gra kończy się w momencie, gdy któryś z graczy zrealizuje sześć biletów lub gdy skończą się wagoniki.
Wrażenia
Gra jest zdecydowanie uproszczoną wersją oryginału, ale wciąż pozostaje wierna swojej pierwotnej mechanice. Dzięki czemu w rodzinnym gronie wspólnie z dziećmi, możemy rozkoszować się ulubioną rozgrywką, co prawdopodobnie nie byłoby możliwe przy oryginalnym tytule. Cudownie, że twórcy zdecydowali się na wydanie dla młodszych graczy. Sprawdza się znakomicie. Dzieci, tak samo, jak dorośli, nie mogą oderwać się od planszy.
Podsumowanie
\”Wsiąść do Pociągu: Pierwsza podróż\” to doskonała gra rodzinna, która pochłania zarówno dzieci, jak i dorosłych. Dodatkowo jest to jedna z tych wyjątkowych gier, które nigdy się nie nudzą. Z całego serca polecam zarówno wydanie dla młodszych graczy, jak i oryginalną, zdecydowanie bardziej rozbudowaną wersję gry.
Wiktoria Aleksandrowicz