Kocham Henry\’ego Jamesa. To doskonały pisarz, którego słowami delektuję się przy każdej lekturze. Jego krytyczne spojrzenie na ówczesną mu politykę i społeczeństwo, a – przede wszystkim – umiejętne tych elementów przedstawienie, zaskakuje i budzi w czytelniku niedowierzanie. \”Zaufanie\” to kolejna znakomita powieść spod jego pióra, która utrzymała mnie w przekonaniu, że moja miłość do jego twórczości nigdy nie umrze.
\”Zaufanie\” wyróżnia się nieco spośród innych książek Henry?ego Jamesa, ponieważ nastawione jest niemal całkowicie na komedię obyczajową, której motywem przewodnim zdaje się być lekka historyjka miłosna. Narracja jest pełna humoru i ironii oraz bardzo interesujących spostrzeżeń, charakterystycznych dla tego autora. Można powiedzieć, że to historia dwóch dogryzających sobie przyjaciół, których punkt widzenia potrafi się diametralnie zmienić z każdym kolejnym spotkaniem. Ich relacji nie ułatwiają również ich skrajnie odmienne postawy życiowe oraz… pewna, piękna kobieta.
Bohaterów James wymalował w tej książce po prostu doskonałych. Bernard i Gordon, wcześniej wspomniani przyjaciele, napędzają tę powieść swoimi przepychankami i radami, jednakże… to tajemnicza Angela pochłonęła całą moją uwagę i zmiotła ze sceny pozostałe kobiece postaci (swoją matkę i podopieczną). Ta bohaterka to jedna wielka tajemnica o ciętym języku, z którą lepiej nie wdawać się w dyskusję. Zakochałam się w tej postaci i z utęsknieniem wypatrywałam kolejnych dialogów, w których weźmie udział. Rozmowy między bohaterami oraz ich niepewności są największymi atutami \”Zaufania\”.
Przy żadnej innej powieści Henry?ego Jamesa nie bawiłam się tak przednio. Innymi rozkoszowałam się, to pewne, ale żadna nie dostarczyła mi tyle rozrywki, co \”Zaufanie\”. Historia ma niemal trzysta stron, a ja mam wrażenie, że przeczytałam ją w chwilę. Po prostu pochłonęłam, nie mogąc się oderwać. Coś nieprawdopodobnego! Być może wpłynęła na to genialna kreacja bohaterów, być może specyficzny humor Jamesa i jego ponad przeciętna szczerość, wspaniała panorama społeczeństwa XIX wieku – a może to wszystko na raz? Jedno jest pewne – to najprawdziwszy MAJSTERSZTYK! Jeśli nie znasz jeszcze twórczości Henry?ego Jamesa ? zacznij od tej książki. Jestem pewna, że po przeczytaniu ?Zaufania? zakochasz się w tym autorze bezpamiętnie.. Polecam z całego serca!
Justyna Sikora