Rzadko lektura pozostawia po sobie dyskomfort, zachwyt i przygnębienie jednocześnie. \”Legenda o samobójstwie\” to historia skomplikowanej relacji ojca i syna, która rozdarła mnie wewnętrznie, przeraziła i dostarczyła pełnej gamy emocji – od niedowierzania i smutku, po cień uśmiechu. Mimo żywego zainteresowania treścią i stale rosnącej ciekawości, lekturę musiałam dawkować, ponieważ wewnętrznie mnie zwyczajnie… rozsadzała.
Autor gra na emocjach czytelnika od pierwszych stron. Większość książki to krótkie opowieści, których głównym motywem jest historia życia nastoletniego chłopca oraz jego ojca, pełna niepokojących wydarzeń i niedomówień. Na pierwszy plan zdecydowanie wybija się tu ich wspólna, roczna wyprawa, próba naprawy więzi. Żaden z nich nie wie, co robić, obaj muszą się tego nauczyć – zarówno, jeśli chodzi o przetrwanie, jak i relację ich łączącą. Ojciec Roy?a jest bardzo niestabilny, nie radzi sobie, nocą płacze i jęczy, przez co chłopak jest coraz bardziej zagubiony. Chwilami chce opuścić ojca, nawet w pewnym momencie liczy na jego śmierć, jednakże… nie potrafi go zostawić. Ich relacja ma swoje wzloty i upadki, a miejscami budzi mieszane emocje.
\”Nie umiem postępować właściwie i być tym, kim powinienem. Coś w środku mi na to nie pozwala.\”
W tle mamy także inne wydarzenia – przeboje Roy?a z licznymi ojczymami i macochą. Jego dawną miłość do rybek, typowo łobuzersko-nastoletnie perypetie oraz zamiłowanie do strzelania z broni palnej – w niektórych momentach powieść jest bardzo amerykańska. Strzelby i łatwość, z jaką ludzie sobie odbierają życie w tej książce, jest wręcz zatrważająca. Króluje tutaj motyw samotności – ojciec Roy?a nie potrafi z nią żyć, sam nastolatek ją odczuwa na wyspie, choć ma przy boku rodzica. Straszne jest także to, że część powieści autor opiera na własnych doświadczeniach i… samobójstwie swojego ojca. Ile w tej książce prawdy, ile fikcji? Ciężko jednoznacznie to stwierdzić. Jedno jest pewne – tytuł książki znakomicie oddaje jej treść.
\”Legenda o samobójstwie\” jest… legendą o samobójstwie. Nie jest czystą fikcją literacką, dużo w niej prawdy i osobistych wspomnień autora ? o ludziach, wyborach, uczuciach i motywach samobójstwa. Czy David Vann, poprzez napisanie tej powieści, próbował ostatecznie poradzić sobie ze śmiercią swojego ojca, pożegnać się? Czy emocje Roy?a są tym, co on sam czuł? \”Legenda…\” nie jest powieścią lekką, jest oszczędna w słowach, moc jej tkwi w poruszanych tematach, treści. Polecam serdecznie osobom, które nie straszne gorzkie i bolesne historie.
Justyna Sikora