Cykl wciąż zmieniającej się pogody, następujących kolejno po sobie pór roku to niezmiennie sunący spokojnie kolejny rok, który w zależności od miejsca może wyglądać inaczej. Jak upływające lato, jesień, zima i wiosna zmieniają wygląd targu? Czy zmieniają się na nim sprzedawane towary, a może ubiór i same osoby, które tam się pojawiają?
Rok na targu to kolejna odsłona książek z serii, która ukazuje, jak wyglądają zmieniające się pory roku w poszczególnych miejscach. Zmieniający się krajobraz, temperatura czy ilość i rodzaj opadów mogą mieć wpływ na wiele rzeczy i ludzi. Targ to bardzo specyficzne miejsce, które dzięki tej powieści nie będzie miało żadnych tajemnic przed żadnym maluchem.
Każda strona to przepiękna ilustracja przedstawiająca jeden miesiąc roku. Możemy obserwować, jak zmienia się ubiór i to jacy ludzie pojawiają się każdego miesiąca na targu. Świetnie podkreślone zmiany otoczenia i aury bardzo dobrze sprawdzą się w nauce. Dzięki nim dziecko zobaczy różnice i subtelne zmiany, pomiędzy poszczególnymi miesiącami.
To różnorodna i ciekawa książeczka, która sprawi frajdę nawet mniejszym czytelnikom. Pełna humoru i ciekawostek, zapewni sporą dawkę zabawy i przemyci aspekt nauki. Zachwyci barwami i zaciekawi ilustracjami, które zawierają mnóstwo szczegółów. Całość zamknięta w twardej oprawie i na grubych stronach jest niezwykle trwała. Duży format jest bardzo poręczny i daje gwarancje przejrzystości zarówno jeśli chodzi o ilustracje, jak i treść na nich zawartą.
Dla kogo jest Rok na targu? Myślę, że ta książka sprawdzi się w każdym przedziale wiekowym, jednak to czytelnik do 7-8 lat w pełni wykorzysta potencjał w niej ukryty. Jeśli twoje dziecko chce poznać lub utrwalić nazwy miesięcy i równocześnie zobaczyć jaką aurę rozpościera każdy miesiąc na targu, to ta książeczka spełni to zadanie. Poza aspektami poznawczymi dziecko może ćwiczyć czytanie, wzbogacać słownictwo i poprzez zabawę trenować spostrzegawczość i sokoli wzrok. Sama książka może stać się podstawą do zabawy w poszukiwanie różnić lub szukanie elementów wspólnych dla każdego miesiąca.
Ciekawa, barwna i pełna humoru. Mająca sporo ukrytych dodatkowych funkcji, które mogą stać się zalążkiem wspólnie spędzonego czasu. Polecam rodzicom dzieciaków przedszkolnych i wczesnoszkolnych, które z pewnością pokochają nową odsłonę cyklu.
Marta Daft