Akademia Mądrego Dziecka
W dzisiejszym wpisie chciałam zaprezentować Wam dwie ciekawe książeczki dla najmłodszych czytelników. Obydwie pochodzą z serii Akademia Mądrego Dziecka od wydawnictwa Egmont, która już dawno skradła serduszka moich pociech.
Myszka szuka domu
Mała myszka zgubiła się w lesie i uparcie szuka swojej norki oraz kochanej mamusi. Poszukiwania trwają od wielkiej jaskini niedźwiedzia, aż po maleńką norkę krecika, by na sam koniec myszka wreszcie szczęśliwie mogła trafić w objęcia swojej mamy. Uwagę dziecka pochłaniają zarówno zwierzęcy sąsiedzi, jak i przekładanie stron, by odkryć coraz mniejsze \”mieszkania\”.
Owady i kwiaty
Książeczka w rymach prezentuje nazwy kwiatów i owadów. Rysunki w niej są bardzo abstrakcyjne i mało realistyczne, za to niezwykle kolorowe. Tym razem wraz z kolejnymi stronami zmniejszają się środku kwiatów.
Moje uwagi i przemyślenia
Obydwie książeczki zawierają rymowane utwory autorstwa Zbigniewa Dmitroca. Mimo spójnej szaty graficznej są jednak ilustrowane przez różnych artystów. Obrazki do historii o Myszce stworzyła Cristina Mesturini, natomiast do książeczki owadziej Chiara Bordoni. Mojej córce do gustu zdecydowanie bardziej przypadła Myszka i zwierzęcy sąsiedzi, których spotyka na swojej drodze. Obydwie rymowane opowieści są jednak sympatyczne i być może chodzi tu o wiek i poziom pojmowania abstrakcji u dziecka. Akurat moja córka we wszystkich historiach wypatruje właśnie realizmu.
Bardzo podoba mi się pomysł \”dziur\” przez wszystkie strony książeczek. Jest to niezwykle prosta idea, a jednocześnie zabieg, który niezwykle pomaga dziecku skupić się na czytanej historii. Gdy dodać do tego barwne ilustracje i rymowaną treść powstaje książeczka, po którą dziecko samo chętnie sięga i prosi, by właśnie ją poczytać mu na dobranoc.
Podsumowanie
Uwielbiam książeczki z serii Akademia Mądrego Dziecka. Są dobrze przemyślane i ślicznie wykonane. Wszystkie maluchy chętnie słuchają rymowanek, czasami zapamiętują, a innym razem dopowiadają do ilustracji swoje własne historie. Tytuł \”Myszka szuka domu\” stał się jedną z naszych ulubionych, wieczornych lektur. Do książeczki \”Owady i kwiaty\” moja trzyletnia córeczka chyba musi jeszcze odrobinę dorosnąć. Książeczki z tej serii polecam wszystkim rodzicom i ich pociechom. Do wyboru jest wiele tytułów i myślę, że każdy mały czytelnik znajdzie coś idealnego dla siebie.
Wiktoria Aleksandrowicz