Kocham świąteczne książki dla dzieci. Dzięki nim mogę na nowo odczuć magię zbliżających się tego zimowego i magicznego okresu oraz popatrzeć na świat oczami dziecka. Mogę śmiało powiedzieć, że wracają do mnie wszystkie emocje, jakie towarzyszyły mi kilkanaście lat temu, gdy zbliżał się ten magiczny, świąteczny czas.
![](\"http://www.pomniejszacz.pl/files/wieczor-gwiazdkowy-na-placu-bu_2.jpg\")
Nie znam Snów kolorowych, placu budowy, ale uwielbiam i pokochałam od pierwszego czytania kontynuację, czyli Wieczór gwiazdkowy na placu budowy. Cieszę się, że dzięki mojemu synowi odkrywam takie perełki. Dlaczego ta książeczka tak zachwyca? Ze względu na swoją formę – tekst jest przyjemny, na ilustracjach można zawiesić oko, a fabuła intryguje najmłodszych czytelników. Mój syn uwielbia rymowane treści, a te zawarte w tej książeczce są bardzo melodyjne. Dziecko zaczyna się zastanawiać, cóż takiego dostanie kolejna maszyna, pojawiają się pytania, co to wieczór wigilijny, kto przynosi prezenty i wiele innych. Za ich pomocą dziecko dowiaduje się, o co z tymi całymi świętami chodzi. Do tej książki się wraca co chwilę – ja już połowę znam na pamięć, a jednak nie nudzi mi się i nadal się nią zachwycam. Jest prosta, ale przepiękna.
![](\"http://www.pomniejszacz.pl/files/wieczor-gwiazdkowy-na-placu-bu_3.jpg\")
Wieczór gwiazdkowy na placu budowy to książeczka autorstwa Sherii Duskey Rinker z ilustracjami A.G Ford. Już pierwsza część stała się bestsellerem. O czym jest? Na placu budowy panuje poruszenie – każda maszyna musi wykonać swoją pracą, a zbliżają się święta. Betoniarka, koparka, wywrotka, dźwig i ich koledzy będą się uwijać, kopać, spychać, burzyć, aby przygotować… coś. Każda z maszyn po zakończonej pracy dostanie niespodziankę, która ich zachwyci i uszczęśliwi. Co to będzie? Przekonacie się o tym sięgając po Wieczór gwiazdkowy na placu budowy.
![](\"http://www.pomniejszacz.pl/files/wieczor-gwiazdkowy-na-placu-bu_4.jpg\")
Katarzyna Krasoń