W kolejnej części przygód agenta CIA o pseudonimie Skorpion wyrusza najpierw na Bliski Wschód, a gdy tamta krótka operacja zostaje zakończona, bohater ma nadzieję na zasłużony odpoczynek w miejscu, o którym wie tylko jeden człowiek. Zatem, gdy na miejscu czeka na Skorpiona wiadomość, zdaje sobie sprawę, że nie ma co liczyć na wakacje.
Kolejne zlecenie wiedzie agenta na Ukrainę, gdzie otrzymuje zadanie powstrzymania terrorysty czyhającego na życie jednego z kandydatów na prezydenta tego kraju. I choć wydawać by się mogło, że sprawa będzie stosunkowo prosta, a suta zapłata za zlecenie pozwoli agentowi na wcześniejszą emeryturę, to na miejscu okazuje się, że nic nie jest takie, jak być powinno. Przyjaciele zdradzają, a wrogowie wchodzą w sojusze. Od agenta odcina się nawet najbardziej zaufany człowiek. W efekcie Skorpion zdany jest sam na siebie w kraju, którego nie rozumie i bez znajomości języka na tyle, by płynnie się porozumiewać. Na osłodę ma jedynie piękną działaczkę polityczną, Irynę, która okazuje się dobrym, choć czasem irytującym partnerem w tym zadaniu.
Kto zabił kandydata na prezydenta i wrobił Skorpiona i Irynę w to zabójstwo? Czy stoją za tym rosyjskie służby wywiadowcze, mafia, a może Chińczycy? Przez karty powieści przewijają się agenci wywiadów Rosji, Ukrainy, Stanów Zjednoczonych, a nawet Chin. Pieniądz i wódka potrafią otworzyć każde drzwi, a z wroga zrobić sojusznika. Skorumpować da się praktycznie każdego i tylko dzięki rzece pieniędzy płynących od zleceniodawcy oraz niebywałym umiejętnościom szybkiego reagowania, logicznego myślenia i ogromnej wytrzymałości fizycznej Skorpionowi udaje się przeżyć w tym zimnym, niezrozumiałym dla niego miejscu.
Andrew Kaplan dba o to, by czytelnik nawet na chwilę się nie nudził. Akcja powieści jest niesamowicie wartka, zwroty akcji zaskakujące, a opisy zarówno miejsc, jak i wyszukanych tortur bardzo plastyczne.
Ogromnym atutem powieści są miejsca, gdyż Kaplan część akcji umieścił w zakazanej strefie w Czarnobylu i to ta część podobała mi się najbardziej, gdyż okolice Prypeci mnie fascynują.
Powieść spodoba się fanom książek sensacyjnych z dużą dozą brutalności i politycznym tłem.
Anna Kruczkowska