Neuronauka to dziedzina, wiedzy, o której dowiedziałam się w czasie doskonalenia zawodowego. W pewnym momencie mojej kariery nauczycielskiej bardzo modna stała się neurodydaktyka. Przyznam, że może ze względu na sposób podania wiedzy przypominała początkowo bardziej szarlatanerię, gdzie za magicznym pstryknięciem nagle dzieci zaczynają się uczyć, niż prawdziwą wiedzę. Z czasem do niektórych twierdzeń neurodydaktyki zaczęłam się przekonywać, miałam przy tym świadomość, że ciągle wiem za mało.
Pojawienie się na rynku książki Dr Tary Swart \”Źródło\”, uznanej za jeden z najważniejszych głosów w neuronauce, sprawiło, że mogłam zgłębić temat.
Czym jest tytułowe Źródło? Autorka nazywa w ten sposób nasz mózg, ale rozumiany niezwykle szeroko . Według badaczki: \”Kluczowym elementem Źródła jest rozwinięcie pewnego poziomu świadomości na temat ścieżek nerwowych i wzorców ich działania, które kierują naszymi podświadomymi reakcjami na bodźce i wydarzenia […]\”. Naukowczyni (takiej formy używa się w książce) za cel postawiła sobie poprowadzić czytelnika przez proces zmiany własnego życia i pełniejszego wykorzystania potencjału jaki drzemie w każdym człowieku.
Kolejne rozdziały przynoszą konkretną wiedzę oraz liczne wskazówki, jak powoli i skutecznie zmieniać swoje życie. Niektóre zdają się znane i przyjazne, inne początkowo mogą budzić sprzeciw, bo wymagają wysiłku umysłowego i zmiany nastawienia oraz wyjścia ze swojej strefy komfortu i codziennej rutyny.
Wcielenie w życie zmian proponowanych przez Dr Tarę Swart może wielu wydawać się trudne lub powodować myślenie typu: \”przecież ja to wiem, na mnie to działa, już próbowałam\”. Będzie się tak działo, zwłaszcza, gdy pod wpływem impulsu lub czyjeś zachęty zrobiło się tylko jeden mały krok i od razu cofnęło nogę na uprzednie miejsce, bo też każda zmiana wymaga cierpliwości i konsekwencji.
Jak widać książka \”Źródło\” nie jest dla każdego. Kto zatem powinien się nią zainteresować? Na pewno człowiek zdeterminowany do zmiany czegoś w swoim życiu, świadomy swoich ograniczeń i pewny, że chce się ich pozbyć.
Atutem tej publikacji jest język. Bałam się, że będzie to naukowy bełkot, a dostałam całkiem przejrzysty poradnik z licznymi przykładami z życia, wskazówkami i konkretnymi radami.
Czy coś zmieni w moim życiu? To zależy, czy sama tej zmiany będę potrzebowała.
Anna Kruczkowska