Kiedy życie ucieka Ci przez palce, delektujesz się każdym momentem. Piękna opowieść o przyjaźni stanowiącej fundament udanego związku, skrytej miłości wywołującej dreszcze, śmierci czającej się tuż za rogiem, a przede wszystkim odnajdywaniu własnego miejsca w tym szalonym świecie i ludzi, z którymi można pokonywać wszelkie trudy. Abby Jimenez napisała pełną uroku książkę, która wywołuje jednocześnie łzy i delikatny uśmiech. Powieść niosącą nadzieję i poświęconą refleksji na temat życia i śmierci. Wszechogarniającym smutku, przedwczesnej żałobie i odnajdywaniu maleńkich chwil niezmąconego niczym szczęścia. Życie jest zbyt krótkie porusza wiele tematów. Zaczynając od zdrady, przechodząc przez uzależnienia wyniszczające całe rodziny, a kończąc na nieuleczalnych chorobach. Wszystko to staje się otoczką historii Vanessy i Adriana, którzy muszą zdecydować czy chcą podjąć ryzyko. Ryzyko związane ze stratą, ale niosące niezapomniane chwile. Autorka skradła swoją najnowszą książką moje serce. Czy was również zachwyci?
Adrian Copeland pragnął spędzić namiętny weekend z ukochaną. Drogie wino, wyśmienita kolacja, a następnie wiele godzin spędzonych w łóżku. Przeszkodą w jego realizacji jest jedno… dramatyczny dziecięcy płacz trwający od kilku godzin. Sąsiadka Adriana, która swoją drogą nie wiadomo skąd wytrzasnęła niemowlaka, nie potrafi go uspokoić. Zdenerwowany mężczyzna udaje się prosto do jej mieszkania, aby… Właściwie, co? Ochrzanić ją. Zagrozić wezwaniem policji. Adrian ma kilka opcji, ale decyduje się na wysunięcie propozycji. Przez jakiś czas zajmie się malutką Grace i spróbuje ją uspokoić, a jej widocznie przerażona opiekunka będzie w końcu mogła zmyć z siebie mleko.
Dziwne pierwsze spotkanie, prawda? Nieznajomy oferujący swoją pomoc w opiece nad dzieckiem i kobieta pragnąca chwili spokoju, tak bardzo zdesperowana, że zgadza się powierzyć mu na chwilę malutką dziewczynkę. Ta jedna noc staje się początkiem wspaniałej przyjaźni. Vanessa, bo tak ma na imię tajemnicza sąsiadka, z każdym kolejnym dniem jest coraz bliższa Adrianowi, który stara się poradzić z rozstaniem i poczuciem zdrady. Kobieta uczy go, jak cieszyć się życiem. Każda chwila spędzona wspólnie z Vanessą, prowadzącą podróżniczy kanał na YouTube, a także Grace, nad którą przejęła opiekę, gdy jej siostra po raz kolejny rzuciła się w wir nałogu, pozwala mu zrozumieć, czego pragnie od życia.
Przeszkodą na drodze ich zacieśniającej się relacji jest jedno. Vanessa może posiadać w sobie gen ALS, wyniszczającej choroby, na którą zmarły jej krewne. Nie ma na nią lekarstwa. Kobiety w jej rodzinie nie dożywały trzydziestego roku życia, a dziewczyna nieubłaganie się do niego zbliża. Mało tego, zaczyna dostrzegać u siebie objawy choroby. Vanessa nie chce angażować się w związek z Adrianem, ale ich uczucie jest silniejsze. Przekonana, że mężczyzna wie o jej chorobie z filmików, pozwala mu na zbliżenia. Wszystko się zmienia, gdy na jaw wychodzi niewiedza mężczyzny. Adrian jest przerażony możliwym rychłym końcem. Nie wyobraża sobie życia bez Vanessy i Grace, przez co coraz bardziej się od nich oddala. Czy uda mu się wygrać z własnym lękiem? Czy pozwoli sobie na miłość, gdy śmierć czai się tuż za rogiem?
Życie jest zbyt krótkie to niezwykle przyjemna, grająca na emocjach powieść, którą pochłania się momentalnie. Nie można się od niej oderwać na dłużej. Interesująco zatytułowane rozdziały przybliżają znajdującą się w nich treść, niekiedy zabawną, niekiedy przejmującą. Adrian i Vanessa nie pozwalają o sobie zapomnieć. Historia ich przyjaźni, która przeradza się w miłość, dodatkowo obarczona rodzinnymi problemami i chorobami, zachwyca od ich pierwszego spotkania. Wielogodzinny płacz malutkiej dziewczynki stał się zapalnikiem do czegoś więcej. Wielbiciele romansów nie mogą przejść obojętnie wobec najnowszej książki Abby Jimenez.
Życie jest zbyt krótkie to powieść, dla której warto poświęcić kilka godzin. Zawarta w niej historia bolesnej, ale pięknej miłości skradnie niejedno czytelnicze serce. Vanessa i Adrian uczą się, jak żyć w tym szalonym, niepewnym świecie, nie tracąc pogody ducha i ryzykując, aby odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Abby Jimenez stworzyła niesamowitą książkę, pełną namiętności, ukazującą jednocześnie próby przygotowania się na stracenie bliskiej osoby, a także pozostawienie tych, których tak bardzo się kocha. Jestem niezwykle szczęśliwa, że miałam okazję zapoznać się z historią chwytającej życie garściami youtuberki i skrytego w sobie prawnika, którzy są dla siebie stworzenie. Życie jest zbyt krótkie to powieść, o której nie będziecie mogli zapomnieć!
Klaudia Aleksandra Grabowska