Książki młodzieżowe mają w sobie coś, co przyciąga do nich czytelników w każdym wieku. Niezależnie od bagażu doświadczeń czy numer pesel odbiorcy, są w stanie zaoferować mu lekką, ale dającą do myślenia opowieść. Czy tak samo było w przypadku “Z popiołów”? Czy twórczość Martyny Senator zdobyła moje serce?
Sara jeszcze niedawno była radosną i beztroską dziewczyną. Miała wszystko, o czym marzy każda nastolatka, ale nagle jej świat wywrócił się do góry nogami. Od tej chwili bardziej egzystuje niż czerpie radość z życia. Jest przekonana, że nie czeka ją już dobrego. Jednak, czy aby na pewno? Przypadkowe spotkanie Kuby może okazać się przełomem… jeśli tylko dziewczyna da mu szansę.
“Z popiołów” to pierwszy tom cyklu “Z miłości” autorstwa Martyny Senator. Nigdy wcześniej nie czytałam żadnej książki tej autorki, dlatego byłam bardzo ciekawa, czy zjawiskowa okładka skrywa równie fascynującą opowieść.
I tu… moje odczucia są mieszane. Z jednej strony książka jest lekka i przyjemna. Wciągnęłam się w opowieść praktycznie od pierwszej strony, a kolejne kartki “pochłaniałam” nawet nie zwracając uwagi na to, że czytam. W gatunku new adult fabuła z reguły kręci się wokół problemów, a zazwyczaj traum, głównych bohaterów. Nie inaczej jest i tym razem. Zarówno Sara, jak i Kuba, mają za sobą sporo trudnych doświadczeń. Każde z nich radzi sobie z nimi w inny sposób. Jednak temat ten, w moim odczuciu, nie został wykorzystany w pełni. Nie do końca wczuwałam się w ich ból i problemy. W zasadzie przeczytałam książkę do samego końca głównie z powodu ciekawości. Bardzo chciałam się dowiedzieć, co tak naprawdę motywuje bohaterów, jednak ostatecznie byłam lekko rozczarowana natężeniem emocji. Trudne doświadczenia są jedynie dodatkiem do mało emocjonującego związku.
Jeśli lubisz czytać o relacji, która rozwija się powoli, w normalnych, codziennych warunkach. W której jest całe mnóstwo czułego romantyzmu i zwykłego dnia, to myślę, że “Z popiołów” ci się spodoba. Nie ma jednak potrzeby szykowania paczki chusteczek, bo opowieść niestety nie porusza.
Plusem jest za to próba uwzględnienia studenckiego życia w harmonogramie głównej bohaterki. Mam za sobą książkę, w której bohaterka niby się uczyła, ale praktycznie nigdy nie wspominała o zajęciach. Tutaj może nie otrzymujemy jakieś dokładnej relacji z życia akademickiego, ale widać, że ono istnieje i wpływa na plan dnia.
Całkiem miło prezentuje się też wątek babci oraz przyjaciółki. Te dwa tematy są oklepane, ale całkiem przyjemne w odbiorze. Z kolei motyw matki jest strasznie sztuczny i naprawdę ciężko było mi w niego uwierzyć. Jeśli jednak mam być szczera, to właśnie przemiana rodzicielki zabrzmiała dla mnie jak pomysł na ciekawszą książkę.
Reasumując, nie jest to książka dla każdego. Nie porusza tak, jak się tego spodziewałam, ale jest lekka i fajnie można przy niej odpocząć po stresującym dniu.
Dominika Róg-Górecka
Autor: Martyna Senator
Tytuł: Z popiołów
Cykl: Z miłości (tom 1)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Wydanie: 1
Data wydania: 2017-11-08
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
ISBN: 9788379767496
Liczba stron: 336
Tytuł: Z popiołów
Cykl: Z miłości (tom 1)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Wydanie: 1
Data wydania: 2017-11-08
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
ISBN: 9788379767496
Liczba stron: 336