Wiedźmy z Dechowic nie dały o sobie na długo zapomnieć – oto powracają z nowymi dziwnymi, ale przepełnionymi magią, przygodami!
Lucyna Kornikowa, naczelna plotkara z Dechowic oraz jedna z magicznego siostrzeństwa, padła ofiarą własnych plotek. Umarła, odeszła i nawet wyprawiono pogrzeb. Chociaż mieszkańcy wioski nie są zgodni co do tego, w jaki sposób Kornikowa pożegnała się z tym światem, to fakt jej śmierci wszystkich poruszył i zszokował. Jednak Lucyna nie odeszła. Ktoś rzucił na nią czar, tak, żeby w końcu sama poczuła, jak to jest paść ofiarą rozpuszczonych przez siebie fałszywych wieści. Denatka stara się wszystkim przemówić do rozumu, jednak ci wydają się głusi na jej krzyki i skrzekliwe upomnienia. Jakby ktoś wciąż powtarzał im fałszywą informację. Nawet Mira, Michalina czy Elżbietka nie dostrzegają swojej wiedźmiej siostry.
Okazuje się, ze za tym wszystkim stoi ktoś, kto chce zniszczyć dotychczasowy porządek rzeczy. Dziwne rzeczy dzieją się nie tylko w Dechowicach, ale również w innych Siostrzeństwach. Świat nawiedzą stworzenia, które powinny na zawsze zostać w innym świecie. Dodatkowo Polskę odwiedzą Córy Nilu, których korzenie sięgają aż do czasów starożytnego Egiptu. Jakby jeszcze tego było mało, nasze bohaterki nawiążą znajomość z magnusami.
O ile pierwsza część „Wiedźm z Dechowic” nie podobała mi się aż tak i momentami, podczas lektury, zgrzytałam zębami z irytacji, to „Liga niezwykłych Dżentelmagów” okazała się fenomenalna. Bawiłam się przy tej powieści świetnie, umiliła mi czas i pracę. Jednak nie polecam przygody z serią Piotra Jedlińskiego z tą częścią, ponieważ już od początku autor rzuca nas w sam środek akcji. I ktoś, kto nie poznał charakterów bohaterek, specyfiki ich magii i Siostrzeństwa, może się poczuć zagubiony. W „Wiedźmach z Dechowic” autor zaserwował swoim czytelnikom cztery opowiadania, ale tutaj mamy dłuższą, spójną historię. Mnie ten koncept o wiele bardziej odpowiadał i chociaż na stronach powieści wiele się dzieje, to można z przyjemnością śledzić losy naszych bohaterów.
Oprócz znanych nam już wiedźm oraz innych mieszkańców Dechowic, Jedliński na tę absurdalną scenę wprowadził nowych bohaterów, którzy mają swój udział w rozgrywającej się historii. Dzięki mnogości bohaterów mamy wrażenie, że nie ma luk fabularnych, a Dechowice żyją swoim życiem. Uwielbiam to, jak zróżnicowane są czarownice. Ich charaktery są wspaniale nakreślone i przerysowane, dzięki czemu każda z nich wyróżnia się i jest jak jasno święcący płomień. Nie sposób ich lubić, ale nie lubić też nie można, zwłaszcza że razem tworzą niezwykle barwną grupę.
„Wiedźmy z Dechowic i Liga niezwykłych dżentelmgaów” to książka, w której nie możecie uskarżać się na nudę. Na kartach wiele się dzieje, absurd goni absurd, a groteska ich pogania, aby biegli szybciej. Autor ma naprawdę sporą wyobraźnię, bo namieszał wręcz spektakularnie. Magnusowe i świat astry? Proszę bardzo! Starożytne siostrzeństwo Cór nilu? Jasne, czemu nie. Może słowiańskie demony występujące tuż obok tych egipskich? Czego dusza pragnie! Tempo akcji jest jeszcze większe niż w pierwszym tomie, ale – co muszę wyraźnie zaznaczyć – w tym chaosie jest logika. Autor wszystko okrasił swoim charakterystycznym humorem, dzięki czemu wielokrotnie śmiałam się z wydarzeń, których byłam czytelniczym świadkiem. I chociaż jest chaos, to nie sposób się w nim zagubić. Jedliński wiedział, co pisze i co chcę osiągnąć, więc panuje nad słowami i wydarzeniami, co widać i czuć podczas lektury.
Kolejna odsłona przygód wiedźm z Dechowic okazała się fenomenalna i tutaj nie mam jej nic do zarzucenia. Udało mi się kilka rozdziałów odsłuchać w audiobooku i jestem pod wrażeniem lektorki. Świetnie wciela się w poszczególne postacie, interpretuje wydarzenia i bardzo przyjemnie się jej słucha. Nawet na podwójnym przyśpieszeniu nie sposób się zagubić w fabule. Panie Piotrze, ja chcę więcej! „Wiedźmy z Dechowic” to lektura, która poprawiła mi humor i chętnie będę towarzyszyć Kornikowej, Michalinie, Elżbietce i Mirze w kolejnych przygodach!
Autor: Piotr Jedliński
Tytuł: Wiedźmy z Dechowic i Liga Niezwykłych Dżentelmagów
Seria i nr tomu: Wiedźmy z Dechowic
Wydawnictwo: Initium
Wydanie: I
Data wydania: 2023-04-17
Kategoria: fantastyka
ISBN: 9788367545273
Liczba stron: 632