Zjazdy rodzinne kojarzą się zawsze z niezwykłymi historiami, tajemnicami, skrywanymi romansami lub oryginalnymi krewnymi. Irena Matuszkiewcz w najnowszej powieści daje czytelnikowi ciekawą sagę rodzinną i prowadzi go (od 1914 do 2014 roku) przez dzieje rodu Korzeńskich.
Ewa i Helena planują zorganizowanie spotkania rodzinnego. Pomysł budzi sporo emocji, bo niektórzy krewni to dla nich zupełnie obce osoby, nie miały przecież okazji poznać wszystkich członków dużej familii. Jest to zarazem punkt wyjścia do opowiadania historii prowadzonej z dwóch perspektyw czasowych.
Autorka \”Zjazdu rodzinnego\” przenosi czytelnika do 1914 roku. Przedstawia mu po kolei członków rodziny Korzeńskich. Główną bohaterką retrospekcji jest Leontyna, która wychodzi za mąż za Jana. Początkowo małżeństwo nie wydaje się szczęśliwie. Ona rodzi dziecko za dzieckiem, on nie bardzo dba o jej potrzeby. Matuszkiewicz ukazuje typowe relacje małżeńskie z początku XX wieku, ponadto ważną rolę w dziejach rodu Korzeńskich odgrywają wydarzenia historyczne. Pierwsza wojna światowa, odzyskanie przez Polskę niepodległości, dojście do władzy Piłsudskiego, inflacja, kryzys… Wielka historia łączy się tutaj z losami zwykłych postaci. Czytelnik poznaje ich zwyczaje, tryb życia, wnika w relacje damsko-męskie, ustanowione społecznie role, sposoby wychowania dzieci itp.
Irenie Matuszkiewicz udało się stworzyć postaci z krwi i kości, bardzo wyraziste i przekonujące. Zadbała też o realia życia codziennego na początku XX wieku. Pojawiła się w utworze między innymi szafa lodowa, która na bohaterach robi duże wrażenie, ponieważ daje nowe możliwości przechowywania produktów. Matuszkiewicz zbudowała niezwykły klimat tamtych lat. Podczas czytania ma się wrażenie odczuwania zapachów panujących w prezentowanych domach. Zepsute mięso, nieświeży bigos czy kawa parzona raz w tygodniu. Autorka zadbała o każdy szczegół.
\”Zjazd rodzinny\” to pierwsza część sagi. Obserwujemy tu przyjście na świat i dorastanie pięciorga dzieci Leontyny i Jana, relacje pomiędzy nimi, ich zdolności, predyspozycje i charaktery. Każda z postaci jest przekonująca, żywa. Język powieści jest również bardzo plastyczny, oddziałujący na różne zmysły czytelnika. Przy okazji w ciekawy sposób podana została historia Polski od 1914 roku do 1939. Autorka ułatwiła też czytelnikowi zrozumienie kto jest kim w powieści. Na początku znalazło się drzewo genealogiczne rodu Korzeńskich. Ułatwia to połączenie współczesnych bohaterów (na przykład organizatorek zjazdu) z ich rodzicami i dziadkami.
Powieść Ireny Matuszkiewicz z pewnością spodoba się nie tylko miłośnikom sag rodzinnych, równie dobrze można ją czytać jako powieść historyczną czy obyczajową.
Anna Sakowicz