Pysznie,
domowo, czasami klasycznie, innym razem z nutą ekstrawagancji.
Przepisy na dania z kuchni włoskiej i naszej polskiej, dokładnie
śląskiej i mazurskiej. Maria Pakulnis, aktorka filmowa, teatralna i
telewizyjna wraz z Januszem Mizerom, który od 15 lat związany jest
z gastronomią prezentują ciepłą, okraszoną prywatnymi epizodami
z życia i smaczną kuchnię.
Nie
jest to klasyczna książka kucharska w stu procentach zdominowana
przez przepisy kulinarne. To, jak wspominają autorzy coś na kształt
\”wolnych kuchennych myśli\”. Chaotyczny jest tylko wybór
zaprezentowanych potraw, ich klasyfikacja jest już doskonale
uporządkowana. Sceny kuchenne składają się z pięciu rozdziałów.
Kolejno: przystawki, dania główne, zupy, sałatki i desery.
W
każdym rozdziale znajdują się kartki z pamiętnika autorów. Nie
dosłownie, ale tak to rzeczywiście wygląda. Przytoczone
wspomnienia, te bliższe i te dalsze. To one są paliwem napędzającym
przedstawione przepisy. Bruschetta z zimnymi sosami czy tatar z
pieczonej papryki miały swój początek w \”paprykowej
fascynacji\”, o której można przeczytać w książce.
Przyznaję, że z równie wielką przyjemnością testowałam
przepisy, co przysłuchiwałam się kulinarnym anegdotom. Jest w tym
autentyczność.
Skupiając
się na najważniejszej części., czyli na przepisach trzeba
zauważyć, że są to propozycja dość kaloryczne i szalenie
smaczne! Autorzy nie stosują niskokalorycznych zamienników, bazując
na klasycznych składnikach, które bez problemu można znaleźć w
każdym markecie.
Forma
przedstawienia przepisów jest dużym walorem. Osobna lista
składników, spsób przygotowania i sposób podania. Znaczna część
dań została sfotografowana. Sam widok zdjęć zaostrza apetyt. Po
wypróbowaniu kilku przepisów muszę powiedzieć, że dania wychodzą
bez zarzutów. Proporcje podane są na rodzinny obiad. Oprócz
klasycznego spisu treści w książce znajduje się bardzo przydatny
indeks potraw.
Podsumowując
Sceny rodzinne to piękne wydana i użyteczna pozycja. Przepisy można
wykorzystać zarówno na domowy obiad, jak i małe przyjęcie. Oprócz
tego to ciekawa lektura dla fanów autorki.
Ps.
Ciastko kruche z migdałów jest genialne!
Justyna Chaber