O hormonach słyszał każdy, wiedza elementarna na ich temat była przekazywana już na etapie szkoły podstawowej/gimnazjum. Każdy z nas, zapewne w okresie dojrzewania słyszał, że zmiany nastroju spowodowane są właśnie hormonami, a gdy ja byłam nastolatką, furorę robiła piosenka “Testosteron”.
Hormony traktowane są ze sporą nutą lekceważenia, zwłaszcza kobiety padają ofiarą myślenia, że z pozoru irracjonalne zachowanie to tylko hormony. Tymczasem hormony to związki, które regulują pracę całego naszego organizmu. Nie można ich lekceważyć, a wiemy o nich naprawdę niewiele. Podoba mi się, że coraz częściej na rynku pojawiają się popularnonaukowe książki, które pozwalają dorosłemu człowiekowi, lepiej rozumieć swój organizm.
Większość społeczeństwa zna testosteron i estrogen, jak ktoś uważniej słuchał na biologii pewnie progesteron nie będzie zjawiskiem całkiem nowym, tymczasem nasz organizm reguluje wiele, wiele hormonów, których nadmiar, lub niedobór objawiają się zmianami nastroju, wahaniami wagi, kłopotami z płodnością. Owłosienie w dziwnych miejscach to też sprawa braku równowagi hormonalnej. Co ciekawe hormony to nie tylko sprawa kobiet i nastolatków, czy tego chcemy, czy nie wszyscy podlegamy prawom biologii, Biologia zawsze mnie interesowała i słuchałam na lekcjach uważnie, uważam też, że pamiętam ze szkoły dużo (z wyjątkiem tematu o tkankach roślinnych, ten temat zawsze był moją piętą Achillesa) i ubolewam, że lekcja o hormonach była krótka i pozostawiła nas z niewielką wiedzą. Na szczęście ta książka pozwoli nam to nadrobić.
Napisana jest przystępnym językiem, nie trzeba mieć rozszerzonej matury z biologii, wystarczy skupienie i wrodzona ciekawość. Książka jest też bardzo ładnie wydana, bogata w schematy. Jest to doskonała publikacja, żeby zacząć poznawać świat hormonów. Oczywiście książka nie zastąpi konsultacji z lekarzem, ale może być wskazówką, kiedy udać się do endokrynologa, czy poprosić o skierowania na odpowiednie badanie. A nawet jeśli nie macie skłonności do hipochondrii, to książka jest po prostu bardzo ciekawa, to jest jej wartość, dobrze się ją czyta i pokazuje, jak doskonałą maszyną jest nasz organizm. Moim zdaniem człowiek ciekawy świata, powinien wiedzieć, jak działa jego organizm, dlatego taka książka to pozycja obowiązkowa. Widziałam, że w tej serii ukazała się też książka o bakteriach i koniecznie muszę się z nią zapoznać.
Katarzyna Mastalerczyk