Duzeka.pl

Katalog

Film A-Z

OPIS PRODUKTU

6.05.2017, 01:38
  • Tytuł Legend
  • Tytuł oryginalny Legend
  • Reżyser Brian Helgeland
  • Dystrybutor Monolith
  • Obsada Tom Hardy, Emily Browning, Christopher Eccleston, David Thewlis, Duffy, Chazz Palminteri
  • Data premiery 2016-02-08

OCENA

Legend
Oparta na faktach opowieść o narodzinach i upadku gangsterskiego imperium braci bliźniaków Rona i Reggie'go Kray, którzy w barwnych latach 60-tych terroryzowali Londyn. W walce o miejsce na szczycie byli zawsze bezlitośni i nierozłączni, a ich brutalność przeszła do legendy. Jednak gdy pojawiły się wielkie pieniądze, władza i kobiety, ich drogi zaczęły się rozchodzić. Odmienne pomysły na prowadzenie ?biznesu? zaowocowały konfliktami, na które tylko czekali ich wrogowie.


RECENZJA

Rok. Rok DVD z "Legend" leżało na półce i łypało na mnie nienawistnie, karząc mnie w ten sposób za to, że tak długo zwlekam z jego obejrzeniem. Powinno być mi wstyd, powinnam się za to kajać i najpewniej - żeby jakoś wynagrodzić światu to odkładanie seansu - powinnam napisać, że żałuję, bo film okazał się fantastyczny. Otóż nie, nie okazał się fantastyczny. Chyba, że dla ludzi cierpiących na insomnię.


Na przełomie lat 50. i 60. bliźniacy Kray - Ronnie (Tom Hardy) i Reggie (również Tom Hardy) - rządzili gangsterską stroną Londynu. Dzięki bezwzględności i niespotykanej brutalności bardzo szybko zyskali status legend. Co więcej, dzięki posiadaniu modnych klubów i rozlicznym przyjaźniom z wysoko postawionymi członkami społeczeństwa (politykami, aktorami, piosenkarzami itd.) sami uważani byli za gwiazdy. Kosmos im zresztą sprzyjał. Przez lata nieuchwytni i bezkarni zapisali się na kartach przestępczej historii. Być może jednak, gdyby nie prywatne problemy Reggie?go z ukochaną Frances (Emily Browning) oraz zaborczość chorego psychicznie Ronniego, imperium braci przetrwałoby znacznie dłużej.


Oparta na faktach historia gangsterska o braciach, z których jeden cierpi na poważne zaburzenia i, w której główną (podwójną!) rolę gra popularny i lubiany aktor, w teorii wydaje się nie do sknocenia. W teorii, bowiem w praktyce okazuje się jednak, że nie ma na tym świecie takich pomysłów, które nie mogłyby zostać pogrzebane przez słaby scenariusz. A takim właśnie scenariuszem jest scenariusz "Legend". Przede wszystkim w tym kontekście rodzi się pytanie, dlaczego zdecydowano, by głównym narratorem, a właściwie narratorką, historii z szaleństwem i nieobliczalnością w tle, była zahukana i naiwna ukochana Reggiego. Uczynienie Frances postacią wiodącą sprawiło, że ?Legend? zamiast pełnokrwistym kinem gangsterskim stało się rozwlekłym i nijakim melodramatem ze słabo rozegranym wątkiem miłosnym i zorganizowaną przemocą w tle. Tak naprawdę widz nie dowiaduje się o braciach Krey niczego sensownego. Wprost przeciwnie, raczej zastanawia się, jak to, do cholery, w ogóle możliwe, że komuś takiemu udało się zajść równie daleko. Rodzi się pytanie: o czym w ogóle jest i o czym w zamierzeniach miało być "Legend"?


Zwłaszcza, że nawet w częściach "gangsterskich" film wyreżyserowany przez Briana Helgelanda bardziej przypomina czarną komedię niż poważne kino o bezwzględnych bandziorach. Wszystko, co widz wie o rozwoju biznesu Krey?ów, wie z suchych przypadkowo prezentowanych faktów. Twórcy nie starają się nawet udawać, że wprowadzają odbiorców w jakiś świat, że kreują jakieś skomplikowane psychologicznie postaci o niełatwej relacji między sobą oraz w rodzinie w ogóle. Z góry ustalają: to jest ten rozerwany między powinnością a miłością, to jest ten szalony, to jest trudna w obyciu matka, a to samotna i smutna w związku kobieta. Chciałoby się śledzić kulisy rozbudowy gangsterskiego imperium i rozwoju samego rodzeństwa (dlaczego w ogóle wybrali taką drogę?), a zamiast tego dostaje się obraz nieudanego związku, w którym jedna strona zawsze jest niezadowolona i pokorna, a druga składa fałszywe obietnice o zbliżającej się poprawie.


Trzeba jednak przyznać reżyserowi, że nie unika trudnych tematów związanych ze skorumpowaniem władz i służb porządkowych. Bez żadnych eufemizmów wskazuje na reprezentantów Izby Lordów, którzy lubują się w prywatnych gejowskich orgiach; palcem wytyka łatwość procesu kupowania wierności osób na wysokich szczeblach oraz lenistwa żyjącej w strachu przed przekraczaniem granic w imię wyższego celu policji. Z równą bezpośredniością twórca stawia diagnozę powodów upadku Krey'ów - wszystkiemu winna była zwyczajna, znana ludzkości głupota. Od pierwszych minut filmu, gdy Reggie uwalnia Ronniego wiadomo już, dokąd zmierza ta historia. Helgeland stawia sprawę jasno: sami sobie zgotowali ten los, a widzowi pozostaje ze stoickim spokojem patrzeć jak bracia staczają się na dno. Stoicki spokój nabiera zresztą w kontekście ponaddwugodzinnego seansu "Legend" nowego znaczenia, jakim jest nuda. Całość się dłuży, pozostając na stabilnym, rozczarowująco niskim poziomie.


Co "Legend" ratuje (jeżeli w ogóle ratuje)? Nie co, a kto - chciałoby się od razu odpowiedzieć. Tom Hardy ma już solidną pozycję w świecie filmu, jednak dobrego aktora pozna się po tym, że stawia sobie poprzeczkę coraz wyżej, a zagranie obu braci bliźniaków - trzeba to przyznać - jest rzeczą niełatwą. Chociaż film Helgelanda wad ma wiele, to zaangażowania weń Hardy'ego nie można pod to podpiąć. Reggie i Ronnie bezsprzecznie się od siebie odróżniają, a momentami nawet skontrowane na ekranie twarze bohaterów - stoicka pierwszego z braci i toczona szaleństwem drugiego - przyprawiają o gęsią skórkę, wynikającą z niedowierzania, że jeden człowiek może założyć dwie tak odmienne maski. Dotychczasowe doświadczenie aktorskie Hardy'ego (i postaci szalonych, i o zacięciu amanta) wyraźnie się tutaj sprawdziło. Dużo słabiej zaprezentowała się za to Emily Browning. Zwykle charakterystyczna aktorka, tym razem wypadła krucho i nadzwyczaj bez wyrazu. Do tego stopnia, że jej niejakość od pewnego momentu stała się irytująca.


Kłamstwem byłoby określenie "Legend" filmem złym. Znacznie bardziej trafne wydaje się nazwanie go filmem przeciętnym. Jakkolwiek Tom Hardy ratuje tę produkcję przed ostateczną słabością - podobnie jak widmowata, niemal niedostrzegalna obecność na planie ducha twórczości Guy?a Ritchiego - to niełatwo byłoby mi ją z czystym sercem polecić. Bo czy nawet najlepsze popisy aktorskie w nudnym jak flaki z olejem przeciętniaku, są warte ponad dwóch godzin życia? Z pewnością nie dla mnie.


Alicja Górska

 

Komentarze

  • Artykuły
  • Wywiady
  • Inne

3. edycja Warsaw Animation Film Festival

W dniach 27 sierpnia – 2 września odbędzie się 3. edycja Warsaw Anim... »

W Platige Image powstała animacja inspirowana wierszem Juliana Tuwima

„Do prostego człowieka”/”To Everyman” to poruszająca animacja b... »

Glastonbury Festivals ogłasza globalny, biletowany livestream!

Coldplay, Damon Albarn, HAIM, IDLES, Jorja Smith, Kano, Michael Kiwanuka,... »

Nasze     Patronaty

Biega
    na blogach

McClellan Brian ? Jesienna Republika. Trylogia magów prochowych t.3
Trzeci i ostatni tom trylogii Magów prochowych doczekał się wreszcie swojej kolejki do czytania.  Po lekturze tomu drugiego zastanawiałam się, czy autor zdoła mnie
Królestwo Książek
Darmowe książki dla Blogerek! (i Blogerów)
Cześć! Wiem, że może to zabrzmieć jak kiczowata reklama, ale akcja z pewnością taka nie jest.Dzielę się wiadomością ze wszystkimi Blogerkami
Kobietnik
"Taki kot pomaluje każdy płot" - zwierzęcy bohaterowie podbijają nasze serca!:)
Sympatyczny zwierzak na okładce nie tylko fizjonomię ma uroczą - jest też istotką o złotym sercu, niezwykle empatyczną, pomysłową, działającą
Książkowa mania
BOOK TOUR: "Co mnie zmieniło na zawsze" - Amber Smith
Cześć, dziś kolejna książka, przeczytana w ramach Book Tour. Organizatorką jest autorka bloga "Wyznania uzależnionej od..książek"     Eden j
Mercy In Your eyes
Doodle Fusion: Planeta Bazgrołów
Stres to niestety nieodłączny element naszego życia. Towarzyszy nam niemal każdego dnia czy to w pracy, szkole, czy w domu. Można sobie z nim radzić na wiele ró
Elle Kennedy: Podbój
Autor: Elle KennedyTytuł: PodbójSeria: Off-Campus #3Stron: 448Wydawca: Zysk i S-kaBeztroska swoboda studencka powoli dobiega końca. Bohaterowie serii Off-Campus stopniowo docieraj
Zwiedzam wszechświat
Zapowiedzi marcowe [2017]
Luty minął jak z bicza strzelił, przyszła pora na marcowe zapowiedzi wydawnicze.Również i tym razem nie powala ilość nowości, które mnie w jaki
Redaktor na tropie
Mariusz Czubaj ?Martwe popołudnie?
Myślcie, a będzie Wam dane Żyjemy w czasach świętej trójcy. Ta trójca to media, biznes i polityka. Zacznę od sprostowania. I czepiania się. Choć
Kobietnik
"Tajemnicze kolorowanki" - kolorowanie i "wartości dodane";)
Pani naszej pierwszoklasistki stara się urozmaicać lekcje na wszelkie sposoby - wiadomo, że niesztampowe zadania przykuwają uwagę, wciągają, intrygują. Gdy zada
Angus Watson "Czas żelaza"
Zazwyczaj dzielę książki na trzy kategorie. Pierwszą stanowią dzieła, które przywracają czytelnikom wiarę w istnienie dobrej literatury. W szeregi drugie
Redaktor na tropie
Marcin Ciszewski ?Wiatr?
Nasza zima zła To miał być sylwester inny niż wszystkie, spędzony w surowych warunkach w schronisku na Kasprowym Wierchu, będącym mekką wszystkich szanują
Fascynacja książką
"Piąta pora roku" Nora K. Jemisin
Kiedy "Piąta pora roku" trafiła w moje ręce, od razu miałam ochotę ją przeczytać. W zależności od nastroju lubię sięgać po różne
Nałogowy Książkoholik
FELIETON: Wcale nas nie znacie!
źródłoPrzeglądając różnego rodzaju strony internetowe i czytając komentarze co poniektórych osób i nie ukrywajmy, że chodzi mi tu gł
Kobietnik
"Taki kot pomaluje każdy płot" - zwierzęcy bohaterowie podbijają nasze serca!:)
Sympatyczny zwierzak na okładce nie tylko fizjonomię ma uroczą - jest też istotką o złotym sercu, niezwykle empatyczną, pomysłową, działającą
Po drugiej stronie... książki
"Harry Potter i Kamień Filozoficzny", wersja ilustrowana
Dziś recenzja trochę nietypowa, bo zdjęciowa. Jestem pewna, że wielu z Was, tak jak i ja z niecierpliwością wyczekiwało tej daty: 21//22 października, premiera
Zwiedzam wszechświat
"Mnich"
Autor: Matthew Gregory LewisTytuł: "Mnich"Wydawnictwo: Vesper, 2016Ilość stron: 457Okładka: miękka ze skrzydełkamiW II połowie XVIII wieku ludzką wyobraźni
Przedpremierowo: Co mnie zmieniło na zawsze [patronat]
Agresja. Brutalność. Przemoc na tle seksualnym.  GWAŁT. Niewiele jest książek młodzieżowych, które  podejmowałyby się próby przedst
Fascynacja książką
"Brama piekieł" Bill Schutt, J.R. Finch
Rozpoczął się listopad. Miesiąc raczej smutny, szary, ponury. Mniej więcej taką atmosferę daje się wyczuć podczas lektury "Bramy piekieł", chociaż
Kobietnik
"Królestwo Liter" - takie pisanie jest miłe niesłychanie:)
O dziwo Starsza jest najpilniejszą uczennicą, mimo że jeszcze w przedszkolu deklarowała ze łzami w oczach: "Ja nie chcę do sioły, nigdy nie pójdę do sio&
Zostań najbogatszym Ojcem Chrzestnym - recenzja gry Kasa i Spluwy
Gry imprezowe goszczą u nas często. Bardzo cenimy sobie tytuły w których może zasiąść więcej niż  osób, gdyż mamy wielu znajomych l
facebook