Być odmieńcem dla Cat jest normalnym i codziennym uczuciem, co nie oznacza, że można do niego przywyknąć. Na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się zbytnio z tłumu, chociaż jej rude włosy i uroda wielu nie pozostawiają obojętnymi, ale to tylko powierzchowność, czasem przydatna, a czasem przynosząca problemy. W ogóle kłopoty to jej specjalność, kochają ją i są prawie jej stałym towarzyszem, w końcu jak ktoś nosi przydomek Kostucha to raczej nic dziwnego. W świecie, w jakim żyje ta niezwykła kobieta każdy dzień może być ostatnim, wampiry, wilkołaki i ghule nie są niczym dziwnym, chociaż niewielu wie o ich istnienie w rzeczywistości, a nie jedynie na ekranie czy też w książkach. Coś jeszcze wyróżnia Cat – jej pochodzenie, a raczej jeden z rodziców, szacowny tatuś jest wampirem i część swych zdolności przekazał w genach córce. Dziedzictwo to niełatwe, a jeżeli połączyć to z dosyć wybuchowym charakterem oraz buntowniczą naturą, to mieszanka może być dosyć porażająca. I właśnie tę część swojej natury dziewczyna wykorzystuje w walce z nieumarłymi oraz matką – osobą zasadniczą, konserwatywną i żywiącą, do istot z gatunku krwiopijnych, głęboką niechęć, by nie rzec nienawiść. Życie w takich warunkach hartuje, ale przynosi również wiele niespodzianek i to nie zawsze przykrych, jedną z nich jest Bones, wampir z kilkusetletnim barwnym życiorysem, zakochany w Cat i uwielbiający stawiać ją w niezręcznych sytuacjach, szczególnie gdy na horyzoncie pojawia się rodzicielka jego wybranki. Przy tak burzliwej egzystencji mogłoby wydawać się, że każda kolejna potyczka w wiecznym starciu pomiędzy złem i dobrem, gdzie granica nie przebiega pomiędzy życiem a śmiercią, nie jest niczym niezwykłym. Jednak wszystko wskazuje, że wojna nabiera nowych barw, coraz krwawszych i bardziej osobistych.
Duet Cat i Bones, oprócz “rutynowych” zadań, ma teraz poważniejsze problemy na głowie, nadchodzi moment zawarcia nowych przymierzy i zdobywania nowych asów do rękawa. Tylko dlaczego sojusz od razu wywołuje aż takie poruszenie wśród wampirzej społeczności? Kto stoi ostatnimi wydarzeniami i dlaczego właśnie wybrał ten moment w życiu niezwykłej pary na realizację swojego planu? Jedno jest pewne – w tym starciu każda broń będzie użyta, nawet ta najbardziej niezwykła, chociaż w tym towarzystwie słowo to raczej trudno odnieść do czegokolwiek i kogokolwiek. W końcu gdy legendarny Vlad jest gościem w twoim domu, głową “rodziny” jest istota chodząca po ziemi od co najmniej kilku tysiącleci, wszystko może się zdarzyć, nawet to co wydaje się mało realne – śmierć… Która część zwycięży w Cat? Wampiryczna czy ludzka? A może żadna, bo w dramatycznej chwili pomoc nadejdzie z najmniej spodziewanej strony?
“W grobie” to kolejna część perypetii Cat, jej historia rozwija się i z książki na książkę czytelnik może zaobserwować zmiany jakie w niej zaszły. Bohaterka nie jest już tą samą osoba co na początku, autorka rozwija ją, co sprawia, że nie staje się ona przewidywalna. Paranormalne opowieści najczęściej bazują na tych samych lub bardzo zbliżonych źródłach, ale nawet na nich można zbudować ciekawy cykl, w jakim atutem jest i historia i jej główni aktorzy. Z jednej strony to seria, z drugiej każdy tom czyta się dobrze jako odrębne całości. Jeaniene Frost obdarzyła postacie intrygującymi charakterami, pozostawiła także kilka tajemnic, które w odpowiednich momentach są odpowiedzialne za zwroty akcji. Humor, intryga, dawka emocji oraz walka, elementy te złożone w całość dają interesującą mieszankę, wartą przeczytania.
Kasia Pessel – Taki jest świat