Wenecja w lecie jest piękna, jej walory turyści starają się poznać i to w ilościach hurtowych oraz w tempie iście sprinterskim. Zachwyt nad urokami pięknego miasta oczywiście jest jak najbardziej zasłużony, chociaż dla mieszkańców nie zawsze jest on aż tak oczywisty. Jednak strumień pieniędzy płynących z kieszeni gości przynajmniej w części rekompensuje niedogodności, ale oczywiście nie wszystkie i nie wszystkim. Niektórzy dostrzegają także poza blaskami i cienie czyli na przykład wzrost przestępczości i to nie jedynie rodzimego autoramentu. Niestety w letnie dni nie każdemu pisany jest wakacyjny relaks, by spokojnie odpoczywać mogli jedni, inni muszą pracować. Do tej ostatniej grupy należy także Brunetti, ku swemu nietajonemu żalowi, jakoś zbrodnie nie znają słowa wakacje!