Nikt nie jest nieomylny, każdy popełnia jakieś mniejsze lub większe błędy. Pytanie tylko czy dajemy sobie szansę na to, by je naprawić? Główna bohaterka powieści \”Lato drugiej szansy\” wbrew własnej woli otrzymała od losu taką właśnie możliwość.
Taylor Edwards ma siedemnaście lat i nie wyróżniałoby jej nic szczególnego, gdyby nie to, że nie potrafi sobie radzić z trudnymi sytuacjami – zawsze wtedy po prostu ucieka. Tak właśnie stało się pięć lat wcześniej. Opuściła swoją pierwszą miłość i najlepszą przyjaciółkę bez słowa wyjaśnienia, myśląc, że już nigdy więcej ich nie zobaczy. Gdy jednak jej rodzina dowiaduje się o chorobie ojca, postanawiają spędzić wakacje w domku nad jeziorem – tym samym do którego Taylor nigdy nie spodziewała się już powrócić. Najwyraźniej jednak los postanowił dać jej jeszcze jedną szansę.
\”Lato drugiej szansy\” to przejmująca, pełna wzruszeń historia. Mówi o tym, że należy korzystać z możliwości naprawienia własnych błędów. Ukazuje radość z posiadania bliskich naszemu sercu osób i smutek wiążący się z możliwością ich utraty. Przyjaźń, miłość, rodzina to bardzo ważne wartości, które pojawiają się w życiu każdego człowieka. Powieść jest naprawdę piękna, a do tego bardzo dobrze napisana. Jej czytanie sprawia wiele przyjemności, a emocje bohaterów przeżywa się wraz z nimi.
Powieść tak naprawdę mówi o zwyczajnym życiu szarych ludzi – takich, których możemy spotkać na ulicy, być może w podobnych sytuacjach znaleźliśmy się również my sami. Morgan Matson w cudowny i pełen ciepła sposób oddaje relacje między bohaterami – zwłaszcza te pomiędzy Taylor, a jej ojcem. Książka jest taka… zwyczajna i chyba przez to (lub dzięki temu) tak przyjemnie się ją czyta. Czasami takie lektury są nam bardzo potrzebne.
Myślę, że nie jest to historia, która mogłaby jakoś zasadniczo wstrząsnąć życiem czytelnika. Fabuła jest ciekawa, ale przewidywalna. Książka napisana jest dobrze, ale nie perfekcyjnie. \”Lato drugiej szansy\” jednak posiada w sobie tą iskierkę niezwykłości, bo choć opisuje przeciętną rzeczywistość, to jednak powieść czyta się bardzo przyjemnie, a jej ciepło pozostawia po sobie niezatarty ślad.
Jestem bardzo zadowolona, że miałam okazję przeczytać tą powieść. Trafiła do mnie, wywołała we mnie nieco emocji, ukazała radość życia. To jedna z tych lektur, bo które zawsze chętnie się sięga, ponieważ wiadomo, że wpłynie kojąco na stan umysłu oraz duszy. Jeżeli ktoś potrzebuje spokojnej, przyjemnej książki, to \”Lato drugiej szansy\” jak najbardziej mu polecam.
Wiktoria Aleksandrowicz