Istnieje wiele spraw w stosunku do których
pozostaję ignorantem, zaś historia Kuby jest jedną z nich. Dlatego właśnie
lektura książki ?Cuda przeszłości? okazała się być fascynująca.
Jej akcja
rozgrywa się w roku 1963, kiedy grupa składająca się głównie ze starszych
kobiet zostaje ewakuowana ze swoich domów z powodu huraganu Flora. Książka
skupia się głównie na wojnie o niepodległość Kuby (1895-1898), ale należy
pamiętać, że sam ruch niepodległościowy rozpoczął walki zbrojne w 1836 roku,
więc opowieści skupiają się jedynie na kulminacyjnym okresie całego konfliktu.
Książka nie
tylko nauczyła mnie wiele o przeszłości Kuby, ale też wciągnęła mnie w
przedstawioną historię. Bardzo przypadł mi do gustu sposób pisania Chantel
Acevedo. Wspomnienia z dzieciństwa i lat młodości bohaterki zostały
przedstawione w niezwykle plastyczny sposób.
Romans
osadzony na Kubie jest rzadkością w literaturze (tym bardziej, gdy akcja dzieje
się w czasach wojny o niepodległość Kuby). Huragan Flora zbliża się do wyspy i
wiele kobiet jest zmuszonych do opuszczenia swych domów. Podczas ewakuacji dla
zabicia czasu dzielą się opowiadaniami i pokazują sobie nawzajem zdjęcia
dzieci. Jedna z nich, Maria Sirena, przedstawia niezwykłą historię swoich
narodzin.
Urodziła się
jako dziecko dwojga zagorzałych zwolenników armii wyzwoleńczej walczącej z
Hiszpanią o kontrolę nad Kubą. Jej rodzina została rozerwana, kiedy na
kilkanaście lat uwięziono ojca Marii. Matka wraz z dzieckiem żyły w gospodzie
pod okiem kapitana Alda Alarcon. Ostatecznie Rebeliantom udało się wyzwolić
więzienie i ponownie połączona rodzina mogła podjąć wspólną walkę.
Książka
przedstawia dwie historie. Jedną z nich opisuje losy kobiet uciekających przed
huraganem zaś druga zawarta została w opowieści Marii, która mówi nie tylko o
swojej miłości, ale przede wszystkim o walce o niepodległość. Fabula
przeplatana jest wieloma faktami historycznymi dzięki czemu czytelnik nie tylko
poznaje świetnie przedstawioną historię Marii, ale i dowiaduje się wiele o
życiu na Kubie w ówczesnych czasach.
\”Cuda
przeszłości\” to pozycja godna uwagi. Urywki z historii przedstawione zostały w
niej w ciekawy i plastyczny sposób. Problemy rewolucjonistów w pewnym momencie
stają się problemami czytelnika. Należy jednak pamiętać, że jest to beletrystyka,
a nie książka naukowa i spora część historii jest zapewne po prostu fikcją
literacką.
BrokenVision