Wyjaśniona tajemnica nikogo nie elektryzuje ani nie inspiruje. Jej najlepszą cechą jest owa niewyjaśnioność, otwierająca drogę spekulacjom, domysłom, sprawiająca, że zajmują się nią kolejne pokolenia badaczy i fanów. Słowo, które, na potrzeby tej recenzji ukułam, oznacza pewien trwający stan, który sprawia, że wciąż powstają nowe teorie i co lepsze, nie ustają domysły na dany temat. Niemniej jednak bardzo chciałoby się mieć pewność w takim czy innym temacie. Obecnie namiętnie oglądam program o obłożonej klątwą Wyspie Dębów i nie raz nie dwa irytuję się brakiem postępów w poszukiwaniach skarbów. To dlatego tym chętniej sięgnęłam po pozycję Niewyjaśnione tajemnice. Książka okazała się sympatycznym i bardzo poręcznym kompendium wiedzy na tematy, o których już od dawna słyszałam w programach popularnonaukowych.
Książka ma bardzo przejrzysty układ, co tylko pomaga w czytaniu. Autor pogrupował omawiane przez siebie tematy w cztery działy. Pierwszy to Tajemnicze Miejsca, takie jak Stonehenge, Wyspa Wielkanocna, Nazca, Eldorado, czy Atlantyda. Drugi dział opisuje Tajemnicze Zdarzenia związane z Kolonią Roanoke, Amelią Earhart, Trójkątem Bermudzkim czy Bursztynową Komnatą. Trzeci rozdział dotyczy Dziwnych Doniesień, takich jak potwór z Loch Ness, Strefa 51, krwawiące posagi czy kręgi w zbożu. Czwarty i ostatni rozdział opowiada o Zagadkowych Artefaktach, jak na przykład Arka Przymierza, Dysk z Fajstos czy Całun Turyński.
Każdy rozdział został napisany zgodnie z ustalonym schematem. Zaczyna się zatem od ogólnego opisu i odniesień źródłowych. Załączono także przedruki dzieł malarskich, rysunków, map, wyobrażeń artystów i kolejnych pokoleń. Na końcu mamy obiektywną informację popartą naukowymi teoriami. A zupełnie na koniec, tak dla smaczku Odlotowe teorie czyli wszystkie najpopularniejsze domysły i to jak wpływały one na ludzką zbiorową świadomość.
Przyjemne jest to, że nie ma tu obowiązku czytania po kolei. Po prostu zagląda się do spisu treści, trochę jak do menu, i wybiera się to na co akurat ma się ochotę. Autor w prosty i przystępny sposób opisuje kolejne zagadnienia, dbając o to, by nie przeciążyć czytelnika faktami i nie wpaść w naukowe przynudzanie. Nie ma tego tutaj. To taka najistotniejsza wiedza podana w pigułce, w takiej ilości, by nie znudzić, ale wystarczająca, by zaciekawić.
Na koniec dodano bibliografię oraz indeks nazwisk i ilustracji.
Niewyjaśnione tajemnice to bardzo dobra pozycja na leniwą majówkę. Zapewni trochę dreszczyku i zaciekawi. A może zachęci do samodzielnych poszukiwań i badań?
Polecam. Bardzo wartościowa pozycja.
Edyta Gełdon