Żyjemy w zunifikowanym świecie, w którym coraz częściej ten, kto w jakikolwiek sposób nie pasuje do schematu, jest piętnowany. Nie lubimy inności, boimy się jej, co więcej – kiedy sami jesteśmy inni, albo na siłę próbujemy dostosować się do ogółu, albo też pozostajemy poza nawiasem. Żadna z tych dwóch sytuacji nie jest komfortowa, każda z nich w dłuższej perspektywie czasu może wiązać się z wieloma konsekwencjami i negatywnie wpłynąć na nasze funkcjonowanie.
Bycie innym, to jednak jeden z wielu problemów, z którym mierzymy się, równie jako dzieci, a następnie – jeśli nie wypracujemy sobie określonego sposobu podejścia, nie przyjmiemy określonej perspektywy – jako dorośli. O tej inności, o zakochaniu, o introwertykach i ekstrawertykach, o porażkach i podejściu do nich, a także o wielu innych kwestiach, których rozpoznanie i do których ustosunkowanie się poprawić może jakość naszego życia, pisze Przemek Staroń, psycholog, nauczyciel etyki i filozofii, nominowany do Global Teacher Prize, który jest odpowiednikiem \”nauczycielskiego Nobla\”. Książka pt. \”Szkoła bohaterów i bohaterek, czyli jak sobie radzić z życiem\”, to opublikowana nakładem Wydawnictwa Agora pozycja, która pomaga nam przetrwać nie tylko okres szkolny, ale przede wszystkim poprawić komfort swojego funkcjonowania, a także dużo lepiej poruszać się w zmieniającej się rzeczywistości. Umożliwia bowiem wgląd w siebie, a dzięki samopoznaniu i znajomości swoich własnych reakcji, jesteśmy w stanie dużo lepiej podejmować decyzję czy poruszać się w otoczeniu, podejmując jednocześnie kolejne wyzwania i nieustannie się rozwijając.
Książka składa się z osiemnastu rozdziałów, zaś poruszane w niej kwestie dotyczą m.in. odmienności (i nieoczywistych talentów), oceniania, zrozumienia w świecie, podejścia do ludzi (czy introwertyzm rzeczywiście jest gorszy?). Zakochiwania się, wychodzenia przed szereg, lęków i radzenia sobie z nimi, poczucia kontroli i jej utraty, rozpoznawania swoich pragnień i określania priorytetów. Wszystkie zebrane kwestie zostały zasugerowane autorowi, a właściwie stanowią odpowiedź na pytania i wątpliwości, z którymi borykają się młodzi (choć jak pokazuje życie – nie tylko młodzi – ludzie).
Autor jest nie tylko fanem filmów książek, ale i filmów, zatem w publikacji znajdziemy wiele odniesień do takich pozycji, jak \”Harry Potter\” czy \”Władca pierścieni\”, co pomaga nam dużo lepiej zrozumieć i przyswoić prezentowane treści. Szczególnie że zamiast przeintelektualizowanej rozprawy, otrzymujemy lekką i zabawną niekiedy (choć z lekką dozą ironii) mieszankę teorii i praktyki. Użyte w treści definicje zostają również wyjaśnione w sposób przystępny i już nikt nie zdziwi się, słysząc w rozmowach takie słowa, jak rzadko używany dziś \”erzac\” (\”namiastka\”, \”zastępstwo\”) czy \”imperatyw kategoryczny\”. To wszystko składa się na nieszablonową, ponadprzeciętną książkę, podobnie jak nieszablonowy i ponadprzeciętny jest jej autor. Teoretycznie fakt, iż jak sam o sobie pisze, Staroń to \”wcześniak chorujący całe dzieciństwo, cierpiący na zaburzenia depresyjno-lękowe, gej żyjący w niesprzyjających warunkach społeczno-politycznych, który większość życia był uważany za dziwnego [?]?, nie powinien mieć znaczenia, nie powinien też przesłaniać faktu, iż został on Nauczycielem Roku 2010. Nie powinien, ale ma, bowiem właśnie ta odmienność autora i różne sytuacje, w tym wyzwania, w których obliczu był zmuszony stawać, ukształtowały go i niejako warunkowały, a przynajmniej w dużym stopniu miały wpływ na obraną drogę, w tym drogę zawodową.
Wszystko to sprawia, że lektura książki w bezpośredni sposób wpływa na nas samych, a także stać się może bodźcem do wprowadzenia zmian w swoim życiu, do przepracowania pewnych kwestii, a także do odpuszczenia sobie tego, na co wpływu nie mamy. To pozycja doskonała nie tylko dla uczniów i studentów, ale także dla ich rodziców, psychologów, psychoterapeutów. Otwiera nam oczy na wiele problemów, na wiele możliwych rozwiązań, a także na schematy, którymi się mimowolnie posługujemy. Co więcej, inspiruje nas do dalszego zgłębiania interesujących nas aspektów postępowania czy mechanizmów działania, a już na pewno do lektury kolejnej, zapowiadanej już książki tego autora.
Justyna Gul