Nowy rok zbliża się wielkimi krokami, więc warto rozejrzeć się za nowym kalendarzem. I tu z pomocą przychodzi Niegrzeczny planer od Wydawnictwa Kobiecego.
Pierwsze co się rzuca w oczy, to bardzo ładne wydanie planera. Dzięki temu, że okładka jest zintegrowana, planer, aż tak szybko się nie zniszczy, gdy będzie przechowywany np. w torebce. Rozmiar też idealnie nadaje się do każdej damskiej torebki. Bardzo podobają mi się złote zdobienia, nie wiem tylko, czy z czasem się jednak nie zetrą. Niegrzeczny planer jest również bardzo miły w dotyku. Na pewno przydatna też będzie wstążeczka, do zaznaczania dni. To tyle, jeśli chodzi o pierwsze, a jak kalendarz prezentuje się w środku?
Zacznę od czegoś, co dla niektórych może być minusem, a z kolei dla drugich będzie to plus. Planer nie ma wyszczególnionych miesięcy i dni tygodnia. Na każdy miesiąc wyszczególniony jest ?niegrzeczny harmonogram miesięczny?, w którym to sami wpisujemy dzień i miesiąc. Niektórym może się to podobać, bo można zacząć uzupełniać planer już teraz i nie trzeba czekać do stycznia, dla niektórych jednak może być to małe utrudnienie. Kolejne strony są już podobne do tradycyjnego kalendarza. Na każdej stronie znajdują się dwa dni, więc jest wystarczająco miejsca na różne zapiski. Każdy miesiąc zaczyna się od miejsca na listę premier z danego miesiąca, na które najbardziej się czeka, a każdy tydzień kończy miejscem na cytat tygodnia. Na każdy miesiąc czekają różne wyzwania, które mają nas motywować do działania lub mają na celu uzmysłowić, nam jak jesteśmy ważne, np. należy wypisać co się nam w nas, podoba, lub z czego jesteśmy dumne. Na końcu każdego miesiąca znajduje się strona, na której możemy wypisać 4 najlepsze książki, które w danym miesiącu udało się nam przeczytać. Jest też dodatkowa strona na notatki. Niegrzeczny planer przybliża nam też sylwetki autorek niegrzecznych książek takich jak np. Eweliny Dobosz czy Alicji Sinickiej. Na początku planera są dwie strony z wypisanymi miesiącami i miejscem na ważne daty i wydarzenia w danym roku. Dzięki takiej ściągawce na pewno nie zapomni się o urodzinach znajomej czy kogoś z rodziny. Jest też strona na plany na dany rok. Może ich wypisanie, będzie motywowało do ich spełnienia? To, co bardzo mi się podobało to cytat na okładce \”uroczyście przysięgam, że w tym roku będę bardzo niegrzeczna\”. Od razu skojarzył mi się z Harrym Potterem, którego jestem fanką. Na samym końcu znajdują się dwie strony na autografy, kilka stron na notatki i kilka propozycji niegrzecznych książek.
Podsumowując: Niegrzeczny planer bardzo mi się podoba. Jest porządnie wydany, prezentuje się elegancko i jest wiele miejsca na różne zapiski. Jedyny minus jak dla mnie to zbyt mało motywujących/inspirujących cytatów.
Honorata Jamroży