Wiele form spędzania czasu może połączyć ludzi o przeróżnych zainteresowaniach. Gdy zasiądą do jednego stolika i wspólnie wejdą w świat, który już czeka na odkrycie, nie będzie odwrotu i nudy. Tylko jak odnaleźć się w tak wielorakim świecie gier planszowych?
Liski: Ojojanie przykuło mój wzrok niczym magnes skierowany na metal. To jeden z motywów, które uwielbiamy i króluje w naszym domu w wielu formach. Jak więc nie zagrać w grę, gdzie można wcielić się w rolę obrońców lisiego królestwa? Już na wstępie zachwyca jakość wykonania. Barwy i dbałość o szczegóły są niezwykle ważne w odbiorze planszówki, a w przypadku tej pozycji od Rebel nie ma mowy o niedoróbce. Masa przepięknych lisów czeka na kartach, znacznikach i planszy. Czas zatem zabrać się za rozgrywkę.
Lisie królestwo potrzebuje ochrony. Przed czym? Wiele różnych niebezpieczeństw zmieniających się w trakcie rozgrywki czyha na kartach komplikacji, problemów i koszmarów. Poza nimi do rozgrywki przydadzą się również karty ojojania, szarych kit oraz karty lisów. Każda talia jest dopracowana i kusi liski do gry. Przygotowanie nie jest trudne, ale wymaga dokładności. Plansza jest przejrzysta, a zasady zawarte w obszernej instrukcji skonstruowane w prosty i logiczny sposób. Bez problemu dowiemy się, do czego przydadzą się nam znaczniki puchaterów, serków i żetony strachu, a także dwustronne plansze, na których można zobaczyć puchaterów.
Opis gry
Liski: Ojojanie to gra kooperacyjna, której głównym założeniem jest bronienie wspomnianego wcześniej lisiego królestwa. Gracze wcielają się w lisich puchaterów. Poszczególne rundy stanowią próby rozwiązania problemów i komplikacji, finałowa rozgrywka to już walka z koszmarem, czyli sprawcą zamieszania. By wygrać, należy wytrwać 6 rund i pokonać rzeczony koszmar. Każda z sześciu rund podzielona jest na cztery etapy. Planowanie- ta faza jest dla was pierwszym krokiem do zorganizowania rozgrywki. Druga jest faza ojojania. Wtedy też odkrywacie karty ojojania dobrane z talii. Aby pokonać poszczególne problemy, gracz musi ułożyć karty ojojania tak, by zawarte na nich symbole pokrywały się z liczbą na karcie problemu. Niektóre z problematycznych kart poza liczbą mają również konkretne zestawy symboli, które go zwalczają.
Po drugiej fazie czas na trzecią odsłonę. To w niej sprawdzamy, jak udało nam się działanie z poprzedniej rundy i czy pokonaliśmy problem oraz zasłużyliśmy na znacznik serka. Nie udało się? Czwarta faza przychodzi z pomocą. Dzięki niej możemy dobrać kolejne karty ojojania wspomagające nas w walce, ale odkrywamy je dopiero przy kolejnej fazie ojojania. Symbole ojojania zdobywacie na trzy sposoby: działania puchaterów, karty ojojania oraz lisów, które można adoptować w trakcie gry. Te ostatnie mają większą moc niż podstawowe karty ojojania. Nawet jeśli początkowo ilość informacji o rozgrywce może wydawać się przytłaczająca, to instrukcja z łatwością rozwieje wszelkie wątpliwości. Szybko przestanie być potrzebna, bo gra wciąga od pierwszej chwili, a gen planowania włącza się natychmiast.
Moje wrażenia
Gra Liski: Ojojanie podbiła moje serducho. Pod względem estetyki i wykonania, ale i mechaniki gry. Niby zwykłe talie kart i dobieranie ich pod kątem dopasowania symboli a połączone z planszą i pięknem lisiego królestwa robią ogromne wrażenie. Duża losowość pozwala na wielogodzinne rozwiązywanie problemów i zabawę w puchaterów bez końca. Rozgrywka może być prosta i mało skomplikowana, ale przy odrobinie zabawy i modyfikacjach lisie harce mogą dostarczyć rozrywki i tym starszym, bardziej wymagającym graczom. Z pewnością nie można się nudzić przy tym tytule. Dodatkowa aplikacja do gry daje sporą frajdę z gry.
Przetestowaliśmy rozgrywki dwu i trzy osobowe, ale i ta samodzielna okazała się ciekawą formą. Ojojanie to super zabawa, wszak ojojane miejsca bolą mniej, a problemy szybko uciekają w niepamięć. Już dawno zagościły u nas te konkretne liski stworzone kreską Beaty Smugaj, autorki komiksu Lisie Sprawy. Teraz zaś skusiła nas taka forma lisich przygód i długo będzie gościć na naszych planszówkowych weekendach. Znacie lisich miłośników? To prezent idealny dla nich. Na co czekacie, już biegiem zapisać się w szeregi lisich puchaterów.
Elementy gry:
40 kart ojojania
10 kart komplikacji
25 kart problemów
6 kart koszmarów
25 kart lisów
4 karty szarych kit
5 dwustronnych planszetek puchaterów
planszetka pomocy
10 znaczników puchaterów na podstawkach
12 znaczników serków
20 żetonów strachu
plansza
instrukcja
Marta Daft