Gigant, co prawda, wpisany w kategorię komiksów dla dzieci, ale każdy, kto choć raz mógł się zapoznać z treścią, wie, że są doskonałe dla KAŻDEGO! Nie ważne ile masz lat, te historie wciągają, są zabawne i naprawdę dla każdego. Treść niesamowicie wręcz \”dopasowuje się\” do czytelnika. Dziecko będzie widziało w tych historiach co innego, nastolatek co innego, a dojrzały czytelnik jeszcze coś więcej. To naprawdę niezwykła cecha tych komiksów.
\”W krainie pingwinów\”, to zimowa odsłona kolejnych przygód Kaczora Donalda i jego przyjaciół. Tym razem wybierzemy się do niezwykłej krainy, w której wszystko jest na opak, ale nie dajcie się zwieść – maczała w tym palce Magika! Z przyszłości udajemy się do przeszłości i to dość dalekiej – witajcie w średniowiecznej Wenecji, gdzie wśród pędzli i kolorów, dochodzi do kradzieży! Oczywiście, tytułowa kraina pingwinów, to przygoda Donalda i Daisy i odwieczny problem kaczego bohatera – szukanie pracy i brak pieniędzy. Polecimy w kosmos z Gogusiem i będziemy szukać skarbu z Gogusiem. Będziemy mogli czytać o wyczynach Gęgula, nowej biografii Sknerusa McKwacza, poszukiwaniu międzynarodowych złodziei przez Miky\’ego, czy odnalezieniu magicznej ziemi, przez rodzinę Donalda.
Te wszystkie komiksy nie dość, że są rysowane naprawdę dokładnie. Mają swój własny charakter, to dodatkowo ogromnym atutem jest to, że sama treść komiksu jest naprawdę ciekawa. Często zawiera w sobie \”smaczki\” – znane nazwiska, ważne daty, ważne wydarzenia z ludzkiego – realnego świata. Często są odniesienia do znanych lektur, wydarzeń, sławnych postaci – to sprawia, że komiks staje się ciekawszy, ma w sobie \”to coś\”, potrafi zainteresować treścią. To też wartość dodana dla dzieci, bo czemu tylko o książkach mamy rozmawiać? Komiksy to również świetny materiał do rozmowy, a już, kiedy są w nich odwołania do świata realnego – cóż, myślę, że to gotowiec pod rozmowę idealny.
Polecam niezwykle to, ale również inne wydania Giganta. To naprawdę dobra zabawa dla całej rodziny, która niezwykle rozwija wyobraźnię u dzieci. A u starszych dzieci i tych już \”dużych\”, wywołuje uśmiech i jest niezwykle fajną formą relaksu i odpoczynku.
Karolina Guzik