Nauka to potęga, a wiedza to klucz do tysięcy, jeżeli nie milionów drzwi, za którymi czeka na nas cały pasaż możliwości. Kiedyś tak trudna do zdobycia, często zakazywana i zdobywana wbrew przeciwnościom losu. Dziś ogólnodostępna, ale czy właściwie przekazywana? Wciąż jeszcze pamiętam ten pierwszy zalążek wiedzy, fascynacje jej zdobywaniem i piętrzące się trudności, gdy materiał nagle okazywał się czysto techniczny i zrozumiały raczej wśród dorosłych naukowców, a nie młodego umysłu wkraczającego dopiero do świata bardziej złożonego, niźli się mu wydawało.
Z nauczaniem jest lepiej niż kiedyś, a na rynku wciąż można odnaleźć perełki, których forma przekazu wpisuje się w znak czasu. Publikacje potrafią równocześnie zaciekawić oraz przekazać ogromną dawkę wiedzy wymaganej w szkole. Pierwiastki promieniotwórcze to jedna z takich propozycji. Życie i praca Marii Skłodowskiej-Curie w postaci komiksu sprawdzi się świetnie, szczególnie u tych, którym suche fakty same do głowy wejść nie chcą.
Maria Skłodowska-Curie
Jej życia nie da się zamknąć w niewielkiej książeczce. Może się ona jednak stać początkiem niesamowitej przygody i poszerzania wiedzy na temat naszej noblistki. Komiks, który jest pierwszym z serii o Najwybitniejszych naukowcach, skradnie wasze serca zarówno pomysłem i fabułą, jak i kreską, która przywodzi na myśl ukochane przeze mnie w dzieciństwie serie o małych odkrywcach. Piękne, choć ubogie w kolory kadry skupiają się na życiu noblistki. Tym jak wiele musiała przejść w życiu. Ile poświęcić w imię nauki i tego, jak same odkrycia wpłynęły nie tylko na świat, ale i na nią samą.
Jej historia zawarta w komiksie jest wciągająca, pełna zwrotów akcji i emocji, które towarzyszyły tak ważnym, historycznym przełomom. Młody czytelnik zobaczy nie tylko naukę, ale przede wszystkim pasje i siłę do walki o równość, która kiedyś nie była łatwo dostępna. Autor serii zadbał o równowagę nauki i życia. Każda z postaci w tym także Maria Skłodowska-Curie zyskała głębie poprzez przedstawienie jej poglądów i wizji, o które tak walczyła.
Wśród bohaterów
Seria ta rozpoczyna się z przytupem. W tym niewielkim zeszycie znajdziemy opowieść zawartą w obrazie, która utkana jest z prostej, lecz równie wyrazistej kreski. Sam komiks jednak to nie wszystko. Dodatkowo młody odkrywca dostaje skrócone notki o poszczególnych postaciach, które ułatwiają dzieciom poukładanie sobie całej historii. Mini kalendarium, w którym widnieją wszystkie najważniejsze daty odnoszące się do życia danego naukowca. Znajdziemy tu również szkicownik, który skrywa całe mnóstwo pierwszych rysów postaci.
Całość jest niezwykle lekka i przystępna dla każdej grupy wiekowej. Forma zeszytu nie każdemu przypadnie do gustu. Jednak nie jest to wielki minus, z pewnością nie przeszkadza on w odbiorze treści. Maria Skłodowska-Curie to pierwszy z wybitnych naukowców, których osiągnięcia postanowiono przekazać w tak przystępnej formie. Idealnie skrojona dawka historii, wiedzy i pasji dla najmłodszych odkrywców. Nie tylko otworzy im drzwi, ale zasieje nasionko, które zakiełkuje pasją, a nie strachem przed naukami ścisłymi. Oby więcej takich przygód.
Marta Daft