Jakub Wędrowycz powraca! Po kilku powieściach z zupełnie różnymi postaciami Andrzej Pilipiuk sięga po sprawdzonego bohatera i tworzy zbiór opowiadań o sławnym egzorcyście i jego wiernym kompanie Kozaku Semenie.
W jedenastu opowiadaniach tego tomu Jakub Wędrowicz podejmuje się nowych zadań oraz opowiada swoje przygody wnukowi. Całość utrzymana jest w konwencji bohaterskiej: dwóch warchołów wielokrotnie zbawia świat, utrzymując przy tym, że nic wielkiego nie zrobili. Jeżeli tytuł kojarzy wam się ze znanymi “Facetami w czerni”, to jest to jak najbardziej trafne skojarzenie, gdyż bohaterowie Pilipiuka niczym postaci z kultowego filmu podejmują się zadań prawie niemożliwych do wykonania. W swoich wspomnieniach wraca do czasów drugiej wojny światowej, pisząc jej alternatywną historię, współpracuje z siłami nadprzyrodzonymi, stadem szczurów, czy postaciami z alternatywnych rzeczywistości. W opowiadaniach pojawiają się postaci historyczne, takie jak Mikołaj Kopernik czy Adolf Hitler, a także bohaterowie innych powieści samego Pilipiuka, w tym moje ulubione hrabianki Liszkowskie znane z książki “Upiór w ruderze”.
“Faceci w gumofilcach” to 100% Pilipuka w Pilipiuku. Znajdziemy tu wszystko to, co sprawia, że Pilipiuka albo się uwielbia, albo nienawidzi i nie rozumie.
Bohaterzy uwikłani są w absurdalne sytuacje, przemieszczają się w czasie, przestrzeni i między wymiarami. Kopernik siedzi w obozie pracy, będącym czyśćcem i próbuje uciec na Ziemię, szczury przybierają ludzka postać, śmieci znikają w innym wymiarze. Pisarz bawi się językiem, mieszając rynsztokowy pijacki bełkot z wyszukanym słownictwem i wiedzą erudyty. Nawiązuje do arcydzieł literatury światowej oraz tekstów popkulturowych. Powstaje tak wybuchowy koktajl, że wcale nie dziwię się tym, którzy uważają Pilipiuka za grafomana.
Mnie jego proza bawi od lat i na kolejne książki czekam z niecierpliwością.
“Facetów w gumofilcach” polecam wiernym fanom autora oraz ze względu na różnorodność zebranych w tomie opowiadań tym, którym ciekawość każe przeczytać “coś Pilipiuka”.
Anna Kruczkowska