Pandemia trwa; jedenaście osób znalazło bezpieczne schronienie pośrodku niczego, w karelskiej tajdze. Nie są to wymarzone warunki, a widmo głodu codziennie nawiedza ich każdego dnia. Mimo tego wciąż trwają, ostrożni na każdym kroku. Po drugiej stronie zamarzniętego teraz jeziora ulokowała się druga, o wiele większa grupa. Wkrótce jednak okazuje się, że i ich dosięgnęła choroba…
Nasi bohaterowie mają wybór: albo nadal wytrwale czekać, aż nadejdzie upragnione ocieplenie albo wyruszyć na drugi brzeg i zabrać wszystkie zapasy, jakie pozostały po zmarłych. Ktoś już jednak ulokował się w obozowisku. I nie wiadomo, jakie zamiary ma trójka mężczyzn.
Temat pandemii jest niezwykle na czasie, jeszcze niedawno to my walczyliśmy z Covidem. Mimo że nie było to aż tak ekstremalne zjawisko, jak choroba opisana w książce, to i tak musieliśmy się nauczyć egzystować w nowych warunkach. Przez długi czas wszyscy żyliśmy w strachu o siebie i swoich bliskich, nie wiedząc, co przyniesie nowy dzień. I miejmy nadzieję, że podobna sytuacja już nigdy się nie powtórzy. Z tego też powodu byłam bardzo ciekawa, co też za historię kryje w sobie książka autorstwa pani Wagner. I powiem szczerze, że zdecydowanie nie chciałabym żyć w wykreowanym przez nią świecie.
Bakteria tak zabójcza, że nawet najmniejszy kontakt z nią powoduje zarażenie i szybką śmierć. Choroba, która zdziesiątkowała ludzkość. Ci, którzy przetrwali, muszą niejako powrócić do „korzeni” – tam, gdzie obecnie się ukrywają, nie ma dostępu do wielu rzeczy, tak niezbędnych w naszej codzienności. Ba, nawet do jedzenia. Zapas konserw i innych produktów już dawno uległ znacznemu uszczupleniu, a wymarzonych kaczek wciąż nie ma. Dlatego musieli nauczyć się m.in. łowienia ryb.
Historię poznajemy z perspektywy Anny, żony domniemanego „przywódcy” grupy. Tu muszę zaznaczyć, że oczywiście rozumiem makabrycznie trudną sytuację, w jakiej się znaleźli. I rzeczywiście, zdecydowanie daje ona prawo do narzekań. Mimo to „przemyślenia” tej kobiety niejednokrotnie wzbudzały we mnie politowanie pomieszane z irytacją. Jeżeli grozi ci śmiertelnie groźna choroba, to czy przejmujesz się ochłodzeniem stosunków między tobą a twoim mężem? A może raczej bierzesz się w garść i próbujesz mu pomóc wymyślić sposób, dzięki któremu nie będziecie wkrótce przymierać głodem?
Plus za to, że autorka nie pokusiła się o stworzenie historii, w której praktycznie obcy sobie ludzie natychmiastowo stają się przyjaciółmi na dobre i złe. Owszem, stanowią swego rodzaju grupę, jednak każdy z nich ma swoją indywidualność, swój własny charakter oraz zdanie na dany temat. Definitywnie nie poświęciliby się jeden dla drugiego i to bardzo mocno pachnie… realizmem. Bo czy oddalibyście życie za kogoś niemal obcego, skoro musicie ocalić swoich bliskich? A było kilka sytuacji, w których bohaterowie musieli podjąć tę ciężką decyzję. W końcu jesteśmy tylko ludźmi i mamy zakodowaną wolę przetrwania. Mimo wszystko.
Podczas lektury wielokrotnie zastanawiałam się, czy dałabym radę przetrwać w czasie pandemii tego rodzaju. Wiadomo, że każdy z nas przyzwyczaił się do dostępności wielu rzeczy, które nie tylko znacznie ułatwiają nam codzienne funkcjonowanie, ale również, bez których jest ono praktycznie niemożliwe (np. dostęp do lekarza oraz leków). Mogę więc powiedzieć, że lektura daje do myślenia. Nie była ona jednak tak wciągająca, jak się spodziewałam. Uważam, że wprowadzenie do fabuły trzech nowych postaci miało ją troszkę rozruszać (w końcu ani my, ani nasi bohaterowie nie znaliśmy ich zamiarów), jednak nie do końca to zagrało. Większość książki to raczej powtarzające się rozmowy o nadziei związanej z wiosną. Z jednej strony rozumiem, bo cóż innego mogłoby zajmować ludzi przebywających gdzieś pośrodku niczego, dla których złowienie większej ryby jest okazją do świętowania. Z drugiej jednak nie mogę się jakoś przekonać do tej pozycji. Może to kwestia stylu autorki, może po prostu historia w moim przypadku nie trafiła na podatny grunt, nie wiem. W każdym razie polecam każdemu, kto zaczytuje się w książkach tego rodzaju.
Katarzyna Pinkowicz
Autor: Jana Wagner
Tłumaczenie: Ewa Skórska
Tytuł: Żywi ludzie
Tytuł oryginalny: Живые люди
Seria i nr tomu: Pandemia/ t.2
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Wydanie: 1
Data wydania: 2023-07-11
Kategoria: thriller, sensacja, kryminał
ISBN: 9788382029550
Liczba stron: 352