Naiwne plany i niedoścignione marzenia. Niespełnione miłości i młodzieńcze przyjaźnie na całe życie. Wartości, stanowiące główny fundament jedynej ukończonej powieści francuskiego powieściopisarza Alaina-Fourniera ?Mój przyjaciel Meaulnes?, który w owej historii nawiązał do własnego nieszczęśliwego epizodu miłosnego z lat młodości.
Francja tuż przed wybuchem I wojny światowej. Młody i porywczy Augustyn Meaulnes niespodziewanie przybywa do szkoły Sainte-Agathe, znajdującej się w małym prowincjonalnym miasteczku, burząc jednogłośnie panujący w nim spokój. Jego siła i niezłomność charakteru, w połączeniu z okazałym wzrostem sprawia, że chłopiec z miejsca zjednuje sobie przychylność klasowych kolegów, stając się nie tylko ich liderem, ale przywódcą i sędzią wszystkich organizowanych w szkole gier i zabaw. Jednakże Augustyn, spośród całej gromady otwartych na jego przyjaźń kolegów, do roli wiernego kompana i towarzysza wybiera cichego i chorowitego Francoisa, syna wiejskich nauczycieli. Chłopcy, pomimo dzielących ich różnic, szybko odnajdują wspólny język, który w efekcie stanowić będzie podwalinę ich przyszłej przyjaźni.
Augustyn, dla potwierdzenia stworzonego przez siebie wizerunku żądnego przygód i nowych wrażeń lekkomyślnego młodzieńca, niespodziewanie wybiera się w tajemniczą podróż, znikając na trzy długie dni ze szkolnego korytarza. Przypadkowo trafia do klimatycznej, sprawiającej wrażenie opuszczonej posiadłości, w której poznaje przepiękną Yvonne de Galais, właścicielkę majątku. Gorąca wymiana spojrzeń oraz krótka niepozorna rozmowa z nieznajomą sprawia, że serce porywczego Augustyna rozpala się namiętnym żarem, zagłuszając rozsądny głos rozumu. Wspomnienie dziewczyny zmienia na zawsze zakochanego w niej Augustyna, niepostrzeżenie niewoląc chłopaka tym płomiennym uczuciem pierwszej miłości, zapętlając nie tylko jego beztroskie dzieciństwo i młodość, ale również przyszłe marzenia i plany, które od tej pory sprowadzać się będą jedynie do nadrzędnej misji, jaką jest odnalezienie ukochanej, nawet za cenę wszelako pojętej wolności.
Bohaterzy powieści przedstawieni są w książce z szerokiej perspektywy dwóch ram czasowych: z jednej strony w ujęciu beztroskiej sielanki, przez którą przewijają się ich wspólne zabawy, dziecięce krzyki i głośne śmiechy, rozbijające się o ściany szkolnych korytarzy, zaś z drugiej, u progu dojrzałości, gdzie smutna proza życia weryfikuje ich dawne marzenia. Książka, z właściwą dla klasycznej prozy niewymuszoną elegancją i klasą, przemyca cenne prawdy, które budują nas jako ludzi. Dziecięca beztroska bowiem, w zderzeniu z powagą dorosłego życia, pociąga zawsze za sobą uczucie melancholii i dziwnej nostalgii, tęsknoty za przeszłością, której wagę i piękno doceniamy dopiero wówczas, gdy bezpowrotnie już minie. Autor z niesamowitym wyczuciem przedstawia wszystkie bolączki, które karmią się sercem bohaterów, uzewnętrznia ich namiętności, w końcu przedstawia młodość z uwzględnieniem pełnej palety jej kolorów.
?Mój przyjaciel Meaulnes? to historia, którą należy nieśpiesznie się delektować. Poetyczny język, w połączeniu z baśniowym klimatem i magicznym tonem całego utworu, tworzy spokojną opowiastkę, która niekoniecznie porywa szybką i dynamiczną akcją, ale wypełnia serce czytelnika uczuciem radości i literackiego spełnienia. Książka, którą z pewnością docenią sentymentalne jednostki, bowiem z właściwą dla siebie wrażliwością, wychylą się ponad fasadę przebijającej się ze stron pozornej nudy, dostrzegając prawdziwe piękno całej historii. Polecam!
Joanna Jagieła