Marzenia spełniają się. Jednak ich skutki nie zawsze przynoszą oczekiwany efekt. Czasem wywracają życie do góry nogami, burzą znany ład i porządek, zmieniają radosnego człowieka w kłębek nerwów, kogoś nieobliczalnego i niebezpiecznego.
Anthony i Anna Patton najbardziej w świecie pragnęli dziecka. Ich marzenia zostały spełnione. Zostali rodzicami małego, uroczego chłopczyka Jacka. Z pozoru ich życie toczy się dalej, ale przy dokładniejszym poznaniu wychodzą na jaw niepokojące zachowania. Przemęczenie, bezsenność , drażliwość, zmienne nastroje to dla Anny nowa, niezrozumiała codzienność. Nie odnajduje radości w macierzyństwie ani spełnienia, za to coraz bardziej oddala się od męża.
Czy to zwykły spadek nastroju, zwany baby blues czy zapowiedź poważniejszej choroby?
Tony ukrywa zachowanie żony przed swoimi bliskimi i całym otoczeniem. Dopiero kiedy Anna i Jack znikają bez wieści, dociera do niego powaga sytuacji.
Dawn Barker rozdzieliła fabułę na dwie czasoprzestrzenie i dwa punkty spojrzenia. Na początku poznajemy wydarzenia od momentu tajemniczego zaginięcia matki i niemowlęcia. Obserwujemy także kroki jakie powziął Tony by odnaleźć swoją rodzinę. Towarzyszymy mu w samotnej analizie ostatnich dni, pełnię przerażenia kiedy dociera do niego prawdziwy obraz ciągu ostatnich zdarzeń i uczuć jakie zaczynają rodzić się w jego sercu. Poznajemy także postępy śledztwa policyjnego i etapy poszukiwania rozwiązania okrutnego chichotu losu.
Autorka bardzo umiejętnie wprowadziła czytelnika w niespokojną atmosferę niewiedzy, niemocy, strachu, obawy przed spełnieniem się najgorszych scenariuszy.
Dawn Barker zabiera nas w krótka podróż w czasie i pozwala wraz z Anną ekscytować się i przeżywać pierwsze chwile spędzone razem z maleńkim Jackiem. Na naszych oczach dochodzi do spektakularnej zmiany, kiedy budzi się napięcie związane ze zmęczeniem, coraz większym zdenerwowaniem, frustracją i coraz niższą oceną siebie w roli matki. Krok po kroku poznajemy przyczyny zniknięcia jej i syna. To dokładnie w tym momencie zaczynamy przejmować podejrzliwość Tony\’ ego i jego niepewność podszytą strachem.
Naprzemienność, częste zmiany czasu i perspektywy pobudzają niepokój i niecierpliwe oczekiwanie na rozwój sytuacji. Przewracanie kolejnych kartek staje się trudniejsze, bo odkrywanie sekretów tej rodziny, to jak wbijanie lodowych szpilek prosto w serce.
Emocje zawarte w powieści, a przede wszystkim strach, niepewność, rozpacz odsłania prawdziwe relacje jakie łączą małżeństwo Patton, zdziera ich dobrze dopasowane maski. Obnażą ich uczucia również względem rodziców, teściów i rodzeństwa.
Nieszczęście jakie ich dotknęło jest potężnym impulsem, który niesie falę rozmyślań nad własnym życiem. Każda z przedstawionych postaci wskazuje siebie jako winowajcę tragedii. Dlaczego? Co mają na sumieniu? Okazuje się, że każdy z nich doświadczył jakiejś traumy i czuje, że powinien być tym wrażliwszy na potrzeby Anny, Tony\’ ego i Jacka.
Starania o dziecko, ciąża, poród to niesamowita przygoda dla każdej kobiety i mężczyzny. To również emocjonalny rollercoaster, którego nie można zatrzymać w dowolnym momencie. Żeby zrozumieć każdy nowy etap, trzeba go przeżyć, doświadczyć. Jednak kiedy emocje nawarstwiają się i coraz trudniej je zrozumieć, tak ważne jest by mieć z kim o nich porozmawiać. Po porodzie naturalny jest stan zmęczenia, niepewności, nadwrażliwości czy rozdarcia pomiędzy zaspokajaniem potrzeb dziecka, a potrzeb własnych. I tu najważniejsza rola przypada partnerowi. To on powinien być obserwatorem, a kiedy zauważy niepokojące sygnały, motorem wymuszającym działanie.
Depresja poporodowa jest rzadkim, wręcz pomijanym tematem powieści. A szkoda. \”Pęknięte odbicie\” jest ważnym głosem w dyskusji nad jej skutkami dla matki, dziecka i całych rodzin. Ważne jest by uświadomić przyszłym rodzicom, że depresja to choroba, którą się leczy. Wcześnie zdiagnozowana jest gwarantem spokojnego rodzicielstwa i spełnienia w nowej roli.
Dawn Barker z wrażliwością i szczerością opisuje losy rodziny złamanej chorobą, tragedią i poczuciem winy. Wskazuje złożone mechanizmy, które prowadzą do depresji i proces leczenia, który jest oczyszczeniem z negatywnych emocji, doskonalszym zrozumieniem samego siebie i wyzwalaczem fali wybaczenia.
Ola Jesiołowska