Rosyjska animowana bajka, o przygodach małej dziewczynki i dużego misia, podbija świat. Rozrabiającą Maszę kocha coraz więcej dzieci. Niedawno na polskim rynku, nakładem wydawnictwa Egmont, ukazała się seria książeczek z ukochanymi, kreskówkowymi bohaterami. Jedna z nich ?Wielka kolekcja bajek o przygodach Maszy i Niedźwiedzia? to te same historie, które możemy obejrzeć na ekranach telewizorów, tym razem jednak w bogato ilustrowanej wersji książeczkowej.
Tomik zawiera pięć zabawnych przygód. \”Masza i kasza\” opowiada o tym, jak dziewczynka była głodna i niechcący ugotowała tyle kaszy, że mogła nią wykarmić wszystkich mieszkańców lasu przez miesiąc. \”W razie czego dzwoń\” to wolna interpretacja historii o chłopcu, który w swojej wiosce wołał \”wilk\”tak wiele razy, że gdy ten naprawdę się pojawił, nikt mi nie uwierzył. \”Pierwsza klasa\” opowiada o Maszy jako pilnej uczennicy i misiu nauczycielu. \”Daleki krewny\” to historia wzajemnej niechęci Maszy oraz dalekiego kuzyna Niedźwiedzia, z którym kompletnie nie potrafią się porozumieć. \”Płonie choinka w lesie\” to świąteczna opowieść o rozrabianiu i o tym jak wszystko dobrze się kończy. Początek książeczki zawiera również sympatyczne wprowadzenie – przewodnik po zamieszkujących las i podwórko domu Maszy postaciach.
Wydanie bajek jest bardzo porządne. Twarda oprawa, kwadratowy format, dobra edycja tekstu. Każdą historię zdobi również wiele, filmowych kadrów. Dzięki tej książeczce, gdy już skończy się dobranocka, będzie można poczytać dziecku na dobranoc. Myślę, że każdy maluch będzie bardzo zadowolony. Niejedna dziewczynka utożsamia się z małą Maszą i bardzo chciałaby sama przeżywać jej zwariowane, przezabawne przygody.
\”Masza i Niedźwiedź\” to jedna z tych niezwykłych bajek, które mogą oglądać nie tylko dzieci, ale również i dorośli, wcale się przy tym nie nudząc. Dodatkowo bajka zawiera w sobie rosyjskie elementy ludowe i w jakiś sposób przedstawia nam nieco odmienną od naszej kulturę. Występujące w niej postacie są sympatyczne i mają dobre serca, ale również swoje specyficzne charaktery – zając kradnie marchewki z ogródka, zwierzęta podwórkowe chowają się, gdy mają już dość psot Maszy, wiewiórka by odgonić dziewczynkę rzuca w nią szyszkami. Gdy jednak zajdzie taka potrzeba okazuje się, że wszyscy potrafią okazać sobie nawzajem wiele ciepła i przyjaźni.
Zarówno ten konkretny tytuł, jak i pozostałe z serii, serdecznie wszystkim polecam. Jestem przekonana, że każdy kto pozna bajkę o Maszy i Niedźwiedziu nabierze przekonania, że jest to idealna animacja dla jego pociechy – zwłaszcza takiej mniej więcej w wieku przedszkolnym. Moim zdaniem w ciągu ostatnich lat na rynku nie było żadnej, lepszej animacji. Zachęcam, gdyż naprawdę warto!
Wiktoria Aleksandrowicz