„Zatrzymane w kadrze” to bardzo dobre rozwinięcie pierwszej książki duetu Koziarski-Obremski „Od Nerwosolka do Yansa”. Tym razem jednak autorzy skupili się nie na samych komiksach, ale ludziach, którzy za nimi stali: rysownikach i scenarzystach. Pozycja jest zbiorem wywiadów z wybitnymi twórcami polskich komiksów, które zagłębiają się w historię oraz kulisy powstawania najbardziej kultowych dzieł tego gatunku. Nie do wszystkich udało się dotrzeć, stąd czasem pojawiają się nieco starsze wywiady lub wspomnienia dzieci/wnuków artystów. W jednym przypadku, Barbary Seidler, otrzymujemy wspomnienia samego autora zachwyconego więzią, którą nawiązał z panią Barbarą. Sama artystka twierdziła jednak, że ma w planach autobiografię i to tam opowie o wszystkim, co jeszcze pamięta.
W zbiorze nie zabrakło takich osobistości jak międzynarodowej sławy Bogusław Polch (za sprawą wspomnie jego córek), Macieja Parnowskiego czy Bogusława Polcha, ale i mniej znanych rysowników czasem jednej-dwóch serii. Dla niektórych komiks stał się sposobem na życie, dla innych był jedynie odskocznią w dalszej karierze. Niektórzy wspominają złote czasy komiksu z rozrzewnieniem, inni, zwłaszcza rysownicy „Relaxu”, z wiecznym gonieniem terminów i paździerzowymi scenariuszami, czasem pod dyktando władz. Niejeden z nich otarł się o cenzurę lub odmówił jawnie propagandowej tematyki. Wielu z bohaterów wywiadów jest otwartych na wznowienia własnych starych komiksów, jednak często jedyne egzemplarze pozostały w zlikwidowanych wydawnictwach, przez co właściwie przepadły, a jakość PRL-owskiego druku pozostawia wiele do życzenia.
Duża część wywiadów powstała bezpośrednio na potrzeby tej książki i widać, że te rozmowy są najbardziej rozbudowane. Niektóre rozmowy mogą być mniej porywające z uwagi na ograniczone zaangażowanie rozmówców. Bywało, że zasłaniali się oni niepamięcią czy na sam wywiad przeznaczonych było jakby ledwo kilka minut. Najbardziej irytowało mnie, kiedy rozmówcy traktowali odpowiedź na pytanie jako ogólnie znana oczywistość, z wyczuwalną pogardą, że ktoś może takie pytanie zadać.
Sami autorzy w przedmowie przepraszali, że nie wszystkich artystów udało im się znaleźć. Czasami musieli przeprowadzać wręcz śledztwo, gdyż niektóre komiksy, których autorów chcieli wypytać o szczegóły pracy, publikowane w pismach PRL-u nie miały podpisu scenarzysty lub rysownika. Niektóre wywiady były prowadzone drogą mailową, stąd dynamika rozmów nie była równa.
Książka jest bardzo przyjemną pozycją dla każdego fana polskiego komiksu, nie tylko tego PRL-owskiego. Po jej lekturze mam jednak wielki żal. Nie do autorów czy artystów, a do czasów, w jakich przyszło im żyć i tworzyć. Większość utraciła swoje projekty, bo przemiany ustrojowe blokowały ich wydanie. Wraz z upadkiem wydawnictw i wejściem na rynek zagranicznych graczy (i komiksów) utracili oni swoje materiały oraz wielotysięczne nakłady. Czytelnicy zachwycili się Disneyem i trykociarzami. Jednak czy nie na tym polega konkurencja? Wszak nie każdy komiks, który z wypiekami czytało się 50 lat temu, dziś byłby wystarczająco dobry, a wybitne prace nadal się spokojnie bronią, o czym świadczą wykupione wznowione wydania klasyki komiksowej. Żal też, że właściwie żaden z rozmówców nie potrafił podać nazwiska polskiego współczesnego komiksiarza, którego prace sobie ceni. Ba, niektórzy jawnie opowiadali, że komiks był tylko przypadkiem w ich karierze i nie lubią go, a nawet uważają jako medium niezwiązane ze sztuką per se.
Monika Kilijańska
Autor: Daniel Koziarski, Wojciech Obremski
Tytuł: Zatrzymane w kadrze. Komiksowi twórcy z czasów PRL-u – rozmowy i wspomnienia
Wydawnictwo: NovaRes
Wydanie: I
Data wydania: 2023-11-22
Kategoria: reportaż
ISBN: 9788383137278
Liczba stron: 326