“Powrót do Poziomki” Katarzyny Michalak to kontynuacja wcześniejszej powieści tej autorki – “Rok w Poziomce”.
Główna bohaterka, Ewa, mieszka z mężem i córeczką w swoim ukochanym domku – Poziomce. Pracuje w wydawnictwie, jest też pisarką. Wszystko w zasadzie układa się dobrze? do czasu. Niespodziewane wydarzenia wprowadzają do jej ustabilizowanego życia sporo zamieszania.
Ewa przeżywa mnóstwo mniej lub bardziej zabawnych perypetii. Uczestniczy nawet w aferach kryminalnych, w które wplątuje się z wielkim wdziękiem.
Ma ona jednak również i poważniejsze troski, spowodowane problemami w pracy oraz nieporozumieniami z mężem. Do tego dochodzą też kłopoty, jakie dotykają jej przyjaciół, a przy okazji i ją samą. Ponadto okazuje się, że ktoś, kto kiedyś był Ewie bardzo bliski, nagle znowu zaczyna znaczyć więcej, niż tylko przyjaciel. Na pewno więc nasza bohaterka na nudę i monotonię w życiu narzekać nie może.
Na szczęście Ewa może liczyć na pomoc i wsparcie swoich przyjaciół. Poza tym w nieoczekiwanych momentach wkracza do jej życia i zaczyna nim nieco kierować… Ta Michalak.
Ten ciekawy i oryginalny pomysł autorki, na wprowadzenie do powieści samej siebie, dodaje opowiedzianej tu historii pewnej magii i uroku.
Ewa to zwariowana, szalona i spontaniczna osóbka o wielkim sercu. Mimo głupstw, jakie zdarza jej się popełniać, jest postacią, której nie sposób nie polubić. We mnie wzbudziła ona prawdziwą sympatię.
W powieści “Powrót do Poziomki” mamy do czynienia z dwoma rodzajami narracji – 3-osobową i 1-osobową (pamiętnikarskie zapiski Ewy). Doskonale splatają się one ze sobą, tworząc ciekawą i barwną całość. Dzięki narracji prowadzonej przez główną bohaterkę, lepiej możemy ją poznać – jej myśli i uczucia.
Dużym atutem książki jest występowanie w niej niespodziewanych i nieprzewidywalnych zdarzeń. Sprawiają one, że czytelnik do końca nie jest pewien, jak Ewa rozwiąże wszystkie swoje problemy.
W książce “Powrót do Poziomki” napotykamy na wiele niezwykle zabawnych sytuacji, wywołujących szczery uśmiech na twarzy. Można powiedzieć, że powieść Katarzyny Michalak przepełniona jest humorem. Ale nie tylko. Książka ta wyzwolić może w czytelniku różne emocje. Znajdziemy w niej bowiem także momenty wzruszenia. Poza tym powieść dotyka też bardziej poważnych spraw, jak choćby tolerancja wobec odmienności czy problem głodu, z jakim borykają się mieszkańcy Indii. Właśnie tam mamy okazję udać się w podróż wraz z Ewą i jej oczami spojrzeć na ten kraj.
Mimo różnych zawirowań w życiu głównej bohaterki, “Powrót do Poziomki” to powieść pełna ciepła i optymizmu, podnosząca na duchu, odrywająca myśli od codzienności. Dowodzi, że choć nad głową każdego człowieka niejednokrotnie gromadzą się ciemne chmury, to w końcu przychodzi ten moment, gdy zza tych chmur wychodzi słońce. Uczy także tego, że w życiu nieraz trzeba umieć pójść na kompromis. Przede wszystkim zaś podkreśla, jak ważne jest, aby mieć gdzieś ?swoje miejsce na ziemi?, do którego zawsze będzie chciało się wracać. Bardzo pięknie wyrażają to słowa zaczerpnięte z książki:
Jak cudne są powroty do miejsca, które jest naszą małą ojczyzną, do naszego azylu, gdzie życie, z jego trudami, chwilami zwątpienia, z poczuciem przegranej, możemy zostawić za drzwiami.
“Powrót do Poziomki” to książka znakomita na poprawę humoru, dlatego uważam, że warto ją przeczytać, choćby po to, aby się przekonać, jak Ta Michalak pokierowała życiem Ewy. Zapraszam do lektury!
Dorota Pansewicz