Pakt z diabłem, który przeradza się w głębsze uczucie. Miasto grzechów wodzące na pokuszenie. Nadprzyrodzone istoty w stanie wojny. Elizabeth Briggs chętnie sięga w swoich powieściach po elementy fantastyczne, co przekłada się na kreowanie niecodziennych relacji, takich jak gorący romans pomiędzy inkubem a człowiekiem czy diabłem i śmiertelniczką. “Król demonów? to pierwsza książka autorki, z jaką miałam okazję się zapoznać i przyznam szczerze, że sama nie jestem pewna swoich odczuć co do całokształtu historii Lucyfera i Hannah. W trakcie czytania miałam wrażenie, że autorka przesadziła z ilością ukazanych gatunków istot nadprzyrodzonych, co nie pozwoliło jej na dokładne ich przedstawienie i zarzucało ogromem informacji, które nie zostały w żaden sposób rozwinięte. Z drugiej strony zakończenie mnie zaintrygowało, co na pewno sprawi, że sięgnę po kontynuację, gdy już pojawi się na półkach w księgarniach. Trudno jest przyznać mi ocenę tej powieści, ale wyjaśnienie tego stanu rzeczy przedstawię po przybliżeniu fabuły. Zapraszam!
Najlepsza przyjaciółka Hannah nagle zaginęła. Brandy wyjechała do Las Vegas na zlot bibliotekarski i nagle urwał się z nią kontakt. Młoda kobieta szukała jej wszędzie i robiła, co w jej mocy, aby ją odnaleźć. Bezskutecznie. Brandy rozpłynęła się w powietrzu.
Jedyną osobą mogącą pomóc Hannah w odnalezieniu przyjaciółki jest Lucas Yfer – równie niebezpieczny, co seksowny. Król Las Vegas. Bezwzględny uwodziciel. Człowiek zbierający przysługi. Nic się przed nim nie ukryje. Szepczą o nim, że jest diabłem we własnej osobie, a gdy już raz zawrzesz z nim umowę, nic ani nikt nie zdoła Cię uratować.
Hannah jest zdesperowana. Wie, że nie da rady odnaleźć przyjaciółki na własną rękę. Lucas jest jej jedyną nadzieją. Przygotowując się na najgorsze, dziewczyna ryzykuje wszystko, aby skłonić go do pomocy. Hannah nie ma pieniędzy ani znajomości. Wydaje się, że nic nie mogłaby mu zaoferować. A jednak…
W zamian za pomocą Lucas żąda siedmiu nocy odpowiadających grzechom głównym. Hannah staje się przez ten czas jego własnością. Nic nie zdoła jej uratować. Szczególnie gdy na jaw wychodzą niepokojące informacje, a świat znany tylko z opowieści okazuje się prawdziwy. Lucas Yfer to tylko jedna z wielu postaci przybieranych przez Pana Ciemności. Hannah trafiła w szpony diabła. Powinna się bać. Błagać o litość. Próbować uciec. Wszystko byłoby lepsze niż jego towarzystwo. Nieśmiertelny król piekieł może ją zniszczyć jednym gestem. Tylko dlaczego Lucyfer wydaje jej się tak znajomy?
“Król demonów? to ciekawa powieść idealna na wakacje. Skutecznie podnosi temperaturę. Historia Hannah i Lucyfera jest zaskakująca. Motyw diabła zakochującego się w śmiertelniczce, a może mężczyzny próbującego odzyskać utraconą miłość? Ta historia ma świetną okazję do rozwoju. “Król demonów? ma potencjał przerodzić się w świetną serię, ale autorka musiałaby bardziej skupić się na budowaniu akcji. W trakcie czytania powieści miałam wrażenie, że wszystko dzieje się zbyt szybko, wątki przeplatały się bezustannie, nie było mowy o zagłębieniu się w całość ze względu na ciągłe skakanie pomiędzy scenami, z których połowa tak naprawdę kończyła się szybciej, niż została rozpoczęta. Pani Briggs powinna popracować nad budowaniem atmosfery.
Tym, co również zadziałało na niekorzyść powieści, jest dla mnie zbytnie podobieństwo do popularnego serialu “Lucyfer?. W początkowych rozdziałach miałam wrażenie, że postać Króla Nocy zostały zbyt mocno zainspirowana postacią odgrywaną przez Toma Ellisa. Książkowy Lucyfer dał się poznać dopiero w połowie książki i dopiero wtedy został ukazany jako indywidualna postać. Autorka stworzyła ciekawy koncept utraconej miłości, reinkarnacji i bezwzględnej klątwie. Wprowadzanie wielu grup istot nadprzyrodzonych, takich jak inkuby, anioły, upadli czy zmiennokształtni uczyniło powieść bardziej interesującą. Szkoda tylko, że zostały one potraktowane po macoszemu. Mam nadzieję, że w kontynuacji autorka da im pole do popisu.
Pakt Lucyfera i Hannah stał się czymś więcej. Romans pomiędzy tą dwójką szybko się rozwija. Drogie ubrania, wykwintne restauracje, miasto grzechu – marzenie każdej kobiety, prawda? Niestety główna bohaterka nie wzbudziła we mnie wielu emocji. Miałam wrażenie, że autorka postanowiła przedstawić jej relację z Lucyferem jako ucieleśnienie marzeń, gdzie kopciuszek odnajduje swojego księcia. Nie mogłam przyzwyczaić się do bierności Hannah. Pewnie dlatego, że ostatnio w literaturze trafiałam na silne, dobrze wykreowane bohaterki, mające własne zdanie i poczucie własnej wartości. Hannah niestety nie mogę do nich zaliczyć. Liczę na to, że jej postać jeszcze się rozwinie i odnajdzie swój wewnętrzny głos.
“Król demonów? to powieść dla tych, którzy poszukują lekkiej lektury, która niekiedy może wywołać rumieńce na twarzy. Gorący romans z diabłem, dawna miłość, wrogowie, którzy nie cofną się przed niczym – jeżeli niestraszne są wam wątki fantastyczne i nie macie nic przeciwko literaturze erotycznej, a jednocześnie nie oczekujecie świetnie wprowadzonej akcji, to możecie śmiało sięgnąć po powieść Elizabeth Briggs. Pozwoli wam na chwilę wytchnienia i delikatnie rozbudzi zmysły. Pamiętajcie tylko, że romans z diabłem nie może zakończyć się dobrze…
Klaudia Aleksandra Grabowska