Przed każdym z nas życie stawia wyzwania. Raz większe, raz mniejsze. Czy poddani próbie zdany wszystkie teksty z najwyższymi notami? I czy wygrywając, nie będziemy sami?
Joanna i Wiktor, czyli kobieta z przeszłością oraz mężczyzna po przejściach. Ona walczy ze “wciąż mężem” podczas sprawy rozwodowej. Mężczyzna nie gra czysto, za wszelką cenę nie chce jej nic ułatwić, dopuszcza się manipulacji i oszustw. A w tym wszystkim jest jeszcze dziecko. Z kolei Wiktor ma przeszłość, do której nie chce wracać. Czy ich miłość to przetrwa? Czy test zakończą jako para? I czego chce od nich Daniel?
“Czas próby” to kontynuacja książki “Wyspy szczęśliwe”. Wciąż daleko jest do szczęśliwego zakończenia, jednak jeśli chcecie lepiej zrozumieć drogę, którą przeszli nasi bohaterowie, polecam wam najpierw sięgnąć po tom pierwszy.
Wiktoria Sawicka po raz kolejny napisała świetną i pełną emocji powieść obyczajową. Ponownie wczułam się w sytuację bohaterów, a po zakończeniu czytania miałam wrażenie, jakbym bardzo dobrze ich znała. W książce pojawia się wiele bardzo emocjonalnych wątków jak chociażby wspomniany rozwód Joanny. Jeśli więc lubicie książki, przy których raz chce się śmiać, a raz płakać, to ta z pewnością będzie strzałem w dziesiątkę.
W książce urzekł mnie też ciepły, wręcz przytulny klimat opisywanej historii. Pomimo tego, że emocje bywały momentami bardzo intensywne, książka miała w sobie sporo uroku. Z przyjemnością zagłębiałam się w meandry życiowych perypetii podczas długich, jesiennych wieczór.
Czy tej historii coś można zarzucić? Trochę tak, a w zasadzie dwie rzeczy. Pierwszą jest sztampowość. Jeśli przeczytało się już sporo powieści obyczajowych, to pewne schematy i problemy są czytelnikowi dobrze znane z innych tytułów. Tak jest niestety i tym razem. Drugim problemem jest odrobinę ciut przerysowana kreacja męża Joanny. Miałam wrażenie, że autorka z góry założyła, że ma odegrać dość standardową rolę w tej opowieści. Nie do końca zrozumiałam, czemu zachowuje się w ten sposób. Jednak wspomniane rzeczy nie są bardzo istotne.
Całość rekompensuje bardzo przyjemna narracja i wciągająca opowieść pełna emocji. Książka została napisana w przystępny sposób, lekki, a zarazem poruszający. Miłośniczki Wioletty Sawickiej z pewnością będą zadowolone, a osoby, które jeszcze jej nie znają, mogą zacząć swoją przygodę z twórczością pisarski właśnie od tej serii. Ponieważ świetnie prezentuje ona styl autorki.
Dominika Róg-Górecka