Czy obietnica szczęścia wystarczy, by już zawsze było lepiej?
Kalina, niezależna młoda kobieta prowadzi poukładane i satysfakcjonujące życie, przynajmniej to na polu zawodowym. W życiu prywatnym nie jest już tak idealnie, gdyż boi się wejść w jakikolwiek poważniejszy związek i nawiązać bliższą relację z mężczyzną. I chociaż nikt z jej otoczenia jej o to nie posądza, samotne wieczory spędza z alkoholem w ręku.
Życie Kaliny zmienia druzgocąca wiadomość. Siostra, z którą przez postępowanie rodziców od lat nie utrzymywała kontaktów, umiera i osieraca kilkuletnią córeczkę. Mała Tosia jest rezolutnym dzieckiem, które, choć początkowo zdystansowane, przywiązuje się do nowej cioci i zaczyna jej ufać. Kalina staje natomiast przed trudnym zadaniem, próbuje przewartościować swoje życie i pracować nad nałogiem.
Czy szczytny plan uda się spełnić? Czy w rodzinie Kaliny w końcu dojdzie do zgody? Czy kobieta otworzy się na nowy związek?
Książkę czyta się bardzo dobrze i przyjemnie. To wciągająca historia, której kolejne strony będziecie przewracać z zapałem i zastanawiać się, dlaczego tak szybko doszliście do końca. Autorka ma niezwykle lekkie pióro, przez co nawet niejednokrotnie bardzo trudne tematy przedstawia w przystępny dla czytelnika sposób.
W powieści znajdziecie liczne wstawki z pamiętników Moniki. Tak jak i główną bohaterkę, podobnie mnie niejednokrotnie irytowało zachowanie kobiety, jej niezdecydowanie, czy głupio podejmowane decyzje. To właśnie te części najbardziej mnie nudziły, często miałam ochotę je wręcz pominąć, ale nie robiłam tego, gdyż mimo wszystko to właśnie one dawały pełniejszy obraz życia Moniki i przybliżały jej sylwetkę.
Jeśli lubicie obyczajówki, w których pojawia się trudny temat, ale opisany w lekki sposób, to ta książka zdecydowanie będzie dla Was idealna. Autorka pisze o alkoholizmie, skomplikowanych relacjach w rodzinie, procesie adopcyjnym, czy pojawiającym się powoli uczuciu. Dodatkowo Ewa Formella pokazuje, jak pojawienie się w życiu dorosłych dziecka może sporo namieszać, ale i doprowadzić do wielu dobrych rzeczy oraz korzystnych zmian. Polecam jako niezbyt wymagającą lekturę na wolny wieczór. Chociaż niektóre zachowania bohaterów niekiedy mogą Was irytować, książkę czyta się dobrze i warto się z nią zapoznać.
Wiktoria Żmudka