Czy tak jak ja jesteście fanami mitologii i wątków mitologicznych w książkach?
Cofnijmy się do szkoły – większość z nas jako lekturę obowiązkową musiała przeczytać mitologię grecką. Czy pomyślelibyście, że bohaterowie znanej wszystkim mitologii staną się bohaterami jednej z najgorętszych książek tego sezonu? Ja na pewno nie i właśnie dlatego z takim utęsknieniem czekałam na tę powieść.
Głównymi bohaterami książki są mityczny Hades i złotowłosa Persefona. Głównymi wątkami są konflikty polityczne pomiędzy trzynastoma bogami Olimpu i romans pomiędzy Hadesem i Persefoną. W opowieści Katee Robert Persefona jest jedną z czterech córek Demeter,kobiety, która poprzez liczne intrygi stara się uzyskać jak największą władzę. Jednym ze sposobów na to miałby być udany mariaż córki. Niestety nic nie idzie zgodnie z planem – Persefona buntuje się w roli panny idealnej, a uciekając przed niespodziewanym narzeczonym, z przytłaczającego ją miasta trafia do dolnej części Olimpu, prosto do siedziby Hadesa, który miał być tylko mitem.
Zdecydowanie jest to książka dla dorosłego czytelnika. Opisy scen seksu są niezwykle barwne, momentami wręcz wulgarne, co zapewne jest skutkiem języka, którego używa autorka. Nie jest to opowieść dla niewinnych panienek, szukających ckliwego romansu.
Rozdziały są opowiadane naprzemiennie z punktu widzenia dwóch głównych bohaterów, co idealnie wpisuje się w obecny trend w powieściach dla młodzieży (i nie tylko). Przyznam szczerze, że chociaż cała opowieść podobała mi się, nawet bardzo, to jednak jednej rzeczy nie mogłam przeżyć. Najbardziej irytująca, drobna sprawa, to zmiana imienia greckiej bogini Demeter na Demetra. Nie wiem kto, to wymyślił, ale jest to niezmiernie wkurzające, tym bardziej że u reszty bohaterów zachowano oryginalną pisownię imienia/tytułu. A teraz czas na zachwalanie – akcja praktycznie cały czas ma szybkie tempo, nie ma momentów nudy. Już w pierwszym rozdziale pojawia się zaskakująca wiadomość, która zaważy na losach wszystkich bohaterów książki. Następuje spot wydarzeń, który sprawia, że cała opowieść ma dynamiczny charakter. Nic dziwnego, że ten tytuł jest tak popularny – po jej przeczytaniu i ja dołączyłam do grona fanów autorki.
Tak naprawdę jestem zafascynowana tym dziełem, do ostatniej strony zastanawiałam się, co jeszcze się wydarzy. Dla mnie połączenie mitu i współczesności w powieści to strzał w dziesiątkę.
Paula Koperczuk