Kawa… filiżanka tego czarnego aromatycznego napoju jest dla mnie najpiękniejsza chwilą poranka. Nic więc dziwnego, że widząc na okładce książki filiżankę kawy i gałązki lawendy od razu pomyślałam, że to książka dla mnie Czy słusznie? Fabuła tej mikro powieści jest nieskomplikowana i bardzo przewidywalna. On, Konstanty, młody facet, ustawiony życiowo, bo prowadzi szkołę językową, ale…