Szukając dla siebie odpowiedniej książki, kieruję się głównie przeczuciem. Bywa jednak, że dopasowuję ją do swojego aktualnego nastroju i wybieram coś, co jak się wydaje będzie idealnym rozwiązaniem. Tym właśnie kierowałam się przy wyborze To skomplikowane, Julie. Po serii z gatunku urban fantasy miałam ochotę na jakąś lekką, zabawną powieść New Adult. Nie spodziewałam się…