Bajki, mimo że kierowane są dla dzieci, lubię czasem obejrzeć. Bo i aktualne produkcje są ciekawie zrobione, i dobrze jest się odstresować przy czymś kolorowym i często zabawnym. Ostatnio wpadła mi w ręce bajka reżyserii Viktora Lukisova, o dosyć zabawnym tytule Zakwakani, w której główną rolę odgrywały kaczki, a dokładniej mówiąc mędrzec kaczego grodu i jego syn,…