Ta książka trafiła na dobry czas. Akurat skończyłam studia, a dokładniej… filologię rosyjską. Poświęconą historii kultury rosyjskiej \”od Tołstoja do Sołżenicyna\” propozycję Sołomona Wołkowa postanowiłam więc potraktować jako powtórkę z ostatnich pięciu lat. Liczyłam na pigułkę z kultury minionego wieku, okraszoną nutą polityki. Zaraz się przekonacie, co dostałam. \”Czarodziejski chór\” jest wydany skromnie i ładnie….