Zbrodnia nie popłaca, o czym najlepiej przekonują się złoczyńcy w amerykańskich filmach akcji. Sensacje w wydaniu Hollywood to przede wszystkim efektowne wybuchy, szybkie salwy oddane z wiecznie naładowanego pistoletu i końcowe zwycięstwo sił dobra nad złem. Inaczej do tematu podszedł David Ayner, jeden z ojców serii \”Szybcy i Wściekli\”, który ucieka od mocno wytartej konwencji…


