– Martwiłem się o ciebie, co to ma do rzeczy, czy jesteś słaby, czy silny? – Xie Lian skrzyżował ramiona na piersi, nadal w jego objęciach. – Poza tym relacje z ludźmi opierają się na tym, jak się dogadują, a nie na ich pozycji. Jeśli cię lubię, to lubię cię nawet jako żebraka, a jeżeli…


