Myślisz, że każdy jest przewidywalny i łatwo przypiąć mu łatkę, ominąć i żyć dalej. Życie jest jednak niezwykle barwne i każdy z nas często jest kimś innym, niż pozornie wygląda. Ona wiedziała, że świat, z którego pochodzi on, nie przyniesie nic, poza złamanym sercem, a jego obietnice i rozbudzone nadzieje to tylko pozory. Czy faktycznie on to jej kłopoty?
Violet Hall zna świat hokeja od środka, jej przyrodni brat to wzięta gwiazda NFL, playboy i głupol w jednym. Dziewczyna podobne zdanie ma o każdym zawodniku, jednak wszystko zmienia jedna noc spędzona w pokoju Aleksa Watersa. Gdy Violet jest pewna, że to tylko przygoda, mężczyzna zaczyna starać się o jej względy, dzwoniąc, pisząc i śląc przeróżne prezenty. Jest niezrównany w przekonywaniu jej o swojej odmienności względem innych zawodników. Czy panna Hall ulegnie urokowi Aleksa? Czy mężczyzna udowodni swoje uczucia?
Helena Hunting wprowadza nas w świat potem i testosteronem płynącym, gdzie sport i kobiety to codzienność, która może wchłonąć każdego. To napisana lekko i z humorem historia o miłości i pozorach, które mogą zmienić wszystko.
– Czy to… czy ja patrzę na jej bobra?
Krztuszę się łykiem piwa, wypluwając je i kaszląc.
Po tym, jak dochodzę do siebie, pytam żartobliwie:
– Bobra? Jesteś Kanadyjczykiem czy coś?
Zabawna i niezwykle erotyczna opowieść o świecie sportu nie każdemu może wydać się interesująca, jednak warto sięgnąć po nią dla czystej rozrywki. Wyraziści bohaterowie, pełni humoru i ukrytych cech, które poznajemy wraz z nimi to świetny zalążek historii, która bawi i sprawia, że na twarzy pojawiają się rumieńce. Choć pełno tu stereotypów to autorce w dość ciekawy sposób udaje się je obalić.
Sportowiec, który jest oczytany, posiada fantazje i wrażliwość a do tego stroni od życia playboya, którym go okrzyknięto i dziewczyna, która od lat jest w środku sportowego światka i unika go jak ognia. Choć całość jest dość przewidywalna to lekkość dialogów, masa humoru i ciekawie skonstruowane sceny erotyczne dają frajdę z czytania. To przyjemna i niewymagająca lektura, która rozbawi i będzie niezłą odskoczni od codzienności.
Natykam się na wibrujące spojrzenie orzechowych oczu, mchu zmieszanego z odrobiną burbona. Trwa to zaledwie sekundę, a potem on znika.
Pucked pochłoniecie w jeden wieczór, z zaciekawieniem czytając każde słowo. Pokochacie bobra, który ma mnóstwo znaczeń bądź go znienawidzicie. To książka dla czytelnika lubiącego rozrywkę i uwielbiającego trochę romantyczności zmieszanej z odrobiną erotyki i szczyptą humoru. To świetna alternatywa, gdy dookoła upał.
Marta Daft