Prawdziwa, piękna przyjaźń dwóch dziewczyn, przeradza się w dojrzałą relację, gdzie te, pomimo że poszły innymi ścieżkami, nadal są sobie ogromnie bliskie. Kristin Hannah ma niezwykły talent do kreowania postaci ciekawych oraz barwnych. Dodatkowo, osadza ich w ciekawej scenerii i dba o tło społeczne. Firefly Lane to książka, która doczekała się ekranizacji. I byłam jej ogromnie ciekawa.
Dwie przyjaciółki, które połączyły swój los w dzieciństwie. Kate i Tully są jak ogień i woda. Mają inne rodziny, doświadczenia i charaktery, ale jednak coś je łączy-wielka przyjaźń. Obie wskoczyłyby za sobą w ogień. Kate jest szarą myszka, raczej nielubianą w szkolnej społeczności. Natomiast Tully to supergwiazda korytarzy, bardzo popularna i przebojowa, jednak pozbawiona ciepłej i opiekuńczej matki, w przeciwieństwie do drugiej bohaterki. Przez wiele lat były nierozłączne, ale nadszedł czas studiów i dorosłości. Tully od zawsze wiedziała, co chce robić w życiu i uparcie do tego dążyła, ciągnąć za sobą Kate. Jednak ta druga chciała innego życia.
Firefly Lane to poruszająca, trudna opowieść, która stała się bestsellerem i doczekała się ekranizacji. Kristin Hannah to już marka sama w sobie, jej powieści długo utrzymują się na szczytach list bestsellerów i po skończonej lekturze nie dziwię się, że ten tytuł zdobył aż taki rozgłos. Historia Tully i Kate jest inna, trudna, ciekawa i co najważniejsze, prawdziwa. Akcja książki ciągnie się przez ponad trzy dekady, a śledząc losy i poczynania bohaterek, możemy dokładnie poznać je, ich charakter, plany, marzenia i cele. Niejednokrotnie to Tully wymuszała na słabszej Kate jakąś wspólną drogę, a ta bała się odezwać, żeby nie pokrzyżować planów przyjaciółki.
Jakie tematy porusza Hannah w swojej powieści? Opisuje macierzyństwo i jego trudy, a także trudną i żmudną drogę kariery. Przedstawia również, z jakimi wyrzeczeniami wiąże się sława. Pokazuje zmęczenie, nerwy, stres, stratę bliskiej osoby, a także problemy, które zrozumieją młodsi. Te w szkole, z rodzicami, pierwszy alkohol, imprezy czy poznawanie smaku dorosłości. Chociaż one dorastały w latach 70 XX wieku, i tło społeczne różniło się bardzo od tego, które znam z opowieści rodziców, to jednak rozumiałam ich problemy, z którymi zmagały się bohaterki w czasach swojej młodości.
Tully i Kate to postacie żywe, niczym wzięte z codzienności i włożone w karty powieści. Irytują, a ich wady momentami stają się nie do zniesienia, ale mają również cechy charakteru, które sprawiają, że czytelnik się do bohaterek przywiązuje. Z zaciekawieniem śledziłam ich losy, obserwowałam życiowe sukcesy i współczułam podczas porażek. A zakończenie wywołało u mnie łzy i żal na niesprawiedliwość losu.
Firefly Lane to książka, którą czyta się z zapartym tchem, a losy bohaterek przyciągają czytelnika jak magnes.
Katarzyna Krasoń